Będziemy inwigilowani przez liczniki energii?

Opublikowano: 23.03.2013 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1562

Inteligentne liczniki energii mogą wiele powiedzieć o stylu życia domowników. Nowe Prawo energetyczne może je upowszechnić, nie zabezpieczając jednak naszej prywatności. Rząd zrezygnował z tego pomysłu, ale w Sejmie po cichutku idea wróciła.

“Dziennik Internautów” raczej rzadko podejmuje temat prawa energetycznego, ale również w tym obszarze czeka nas technologiczna rewolucja, która może wpłynąć m.in. na naszą prywatność.

Chodzi o inteligentne liczniki energii, które są czymś więcej niż tylko licznikami rejestrującymi zużycie prądu. Urządzenia te komunikują się z systemami operatora, umożliwiając przekazywanie bardzo wielu danych o poborze energii elektrycznej, nawet kilka razy na godzinę.

Takie liczniki mogą zachęcić do oszczędzania energii i sprawią, że będziemy płacić za energię naprawdę zużytą. Ułatwiają one stosowanie różnych taryf. Mogą także wykrywać braki w dostawie prądu i automatycznie o nich informować, mogą nawet współpracować z innymi inteligentnymi urządzeniami.

Oczywiście liczniki te wygenerują wiele danych…

Tutaj dochodzimy do wady inteligentnych liczników – umożliwiają one inwigilację. Naukowcy wykazywali już, że na podstawie tych danych można ocenić, ile osób przebywa w mieszkaniu/domu i jakie specjalistyczne urządzenia są używane, a nawet jaki serial ogląda dana osoba.

Inteligentne liczniki energii są fantastyczne, mogą ułatwić nam życie, ale staną się zagrożeniem dla prywatności, jeśli będą obowiązkowe i prawo nie zapewni stosowania ich wyłącznie w celach związanych z dostawą energii.

Obowiązek wprowadzenia inteligentnych liczników proponował już rząd, ale wycofał się z pomysłu, prawdopodobnie w wyniku krytycznych opinii. Teraz pomysł wrócił, o czym poinformowali nas przedstawiciele Fundacji Panoptykon, zajmującej się problemami społeczeństwa nadzorowanego.

Projekt nowelizacji prawa energetycznego zakłada, że inteligentne urządzenia mają zostać zainstalowane u 80% odbiorców do końca 2020 r. Pomysł został dorzucony do ustawy w sejmowej podkomisji, rzecz jasna z pominięciem etapu konsultacji.

– Sejmowa podkomisja, dorzucając do projektu poselskiego inteligentne liczniki, nie tylko nie przeprowadziła analizy, czy są one konieczne. Nie zagwarantowała również, żeby zbierane dane podlegały należytej ochronie: decyzję o tym, jak często liczniki będą przekazywać dane, pozostawiono Operatorowi Informacji Pomiarowych, a zestaw przekazywanych danych będzie taki sam niezależnie od celu, do jakiego będą wykorzystane. Minister do celów statystycznych i sprzedawca (…) otrzymają dokładnie ten sam pakiet informacji. Co więcej, projekt w wersji przygotowanej przez podkomisję nie reguluje czasu, przez który dane mają być przechowywane, ani nie nakłada obowiązku niszczenia zbędnych danych – informuje Panoptykon.

Zwracając uwagę na ten problem, trzeba uwzględnić dwie rzeczy. Po pierwsze, nie można mówić, że posłowie naruszyli prawo, robiąc “wrzutkę” do ustawy na tym etapie. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, ale jednak nie było do końca uczciwe wobec obywateli, którzy najczęściej nie mogą śledzić prac podkomisji.

Po drugie, nie chodzi o to, że inteligentne liczniki energii jako takie są złe. To jest kawał dobrej i pożytecznej technologii. Jeśli jednak nie ustalimy zawczasu zasad korzystania z tej technologii, stworzymy pokusę do inwigilacji. Ustanowimy nowy stan rzeczy, w którym za prąd będziemy płacić nie tylko pieniędzmi, ale i prywatnością.

Innymi słowy liczniki energii powinny służyć tylko do pomiaru energii, a prawo powinno gwarantować, że tak pozostanie.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów

UZUPEŁNIENIE WM

Warto również wiedzieć, że nowe liczniki będą emitować sygnały radiowe szkodliwe dla zdrowia ludzi podobnie, jak telefony komórkowe. Będą jednak emitować w mieszkaniach i domach sygnał cały czas, 24 godziny na dobę.


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. albern 23.03.2013 12:03

    Kazdy kto chocby raz w tygodniu poswieca godzinke na to jakie kroczki zostaly wprowadzone ,albo beda wprowadzone na drodze do NWO,chyba juz wie
    ,ze NWO to zadna bajka.Inwigilacja i sledzenie kazdego obywatele to jeszcze nic takiego jak analiza jego mysli tj mowy ciala ,przy uslyszeniu
    czegos w tym rodzaju jak nowa metoda inwigilacji ,nowy podatek,itd
    Takie liczniki to przy podsluchu telefonow i zbieraniu danych z bycia w internecie to maly pikus,ale te nowe ktore odrazu wylonia wrogow “nowej demokracji”,czy wrogow obozow pracy,to bedzie takiego kwalifikowalo,zeby sie sie zglosil sam dnia xx o godz.xx po wyrok smierci.Jedynym ratunkiem jest juz dzis intensywnie szukac wlasnego zrodla energii.A przedewszystkim nauczyc sie potrzebowac wszystkiego bardzo niewiele.
    Caly ten nowy rezim bazuje na potrzebach czlowieka.Ja nie mam tv juz 9 lat,czyli odpada juz jeden rodzaj inwigilacji.Komorka nie sluzy mi do codziennych rozmow,uzywam tego moze raz w miesiacu,nie zamierzam nawet jakbym mogl kupowac nowszego auta, z elektronika i chipami.
    A moj dom w przyszlosci bedzie zasilany tylko malym wiatraczkiem i bateriamy solarowymi.A wyposazony w oswietlenie LED.12 V.I nigdy nie bede placil karta, w domu zamiast jakis debilnych roslin ozobnych beda tylko skrzynki z roslinami jadalnymi.Pomysl o tym juz dzis.
    Kazdy kto dzis juz jest materialista i chce koniecznie miec wszystko markowe(juz pakuja chipy),nowy samochod,to ofiary losu wspierajacy koncerny by mialy fundusze na cala te globalizacje.

  2. anada 23.03.2013 12:13

    cała ta cywilizacja z tym swym hoplem na tle kontroli i manipulacji musi umrzec!
    jest WOLNA ENERGIA i ja trzeba udostepnic masom, a nie bawic sie w niewolnictwo ekonomiczne dalej…
    co do łamania prywatności, czyż nie wszczepia sie chipów pod skóre już w USA i Anglii? nielegalnie pewnie i w Polsce pewna grupa ma pilotażowo…w koncu Polska to poligon w UE, gdzie nie ma lepszej alternatywy na wprowadzenie super pomyslow jak tu, gdzie ponad 85% społeczenstwa to śpiace mozgu i broniaca tego nazistowskiego sytemu jak lwy…
    a to, ze nas sie truje na poziomach roznych, jak smogi elektromagnetyczne, dodatki w jedzeniu, szczepionki, leki, zywnosc GMO, zatruta woda z fluorem, zatrute powietrze z chemitralsami ktore emituje nie tylko chemie ale i wirusy, bakterie itd., Haarp, i do tego masowe hipnotyzatory do prania nam mozgow jak TV, filmy, muzyka rock i popularna, gazety i szkola, a takze religie, i caly system…za duzo tego by sie wymknac, tu trzeba zaczac sie od wewnatrz rozwijac samemu…

  3. Pola 23.03.2013 14:12

    Mnie tylko dziwi dlaczego opozycyjni parlamentarzyści nie nagłaśniają takich spraw? Po co w końcu ludzie ich wybierają? Niech się w końcu zajmą czytaniem proponowanych przez rząd projektów ustaw i przekazują społeczeństwu co rząd planuje. Parlament to nie miejsce dla tworzenia kółek zainteresowań o różnych dziwacznych “konikach” z polowaniami w tle, tylko miejsce pracy dla dobra całego społeczeństwa. Każdy opozycyjny poseł winien być szczególnie uczulony na różne metody inwigilacji i zdecydowanie temu przeciwdziałać.

  4. cetes 23.03.2013 14:27

    @ Pola!
    Wybacz, ale albo jesteś strasznie naiwna, albo ja nie zrozumiałem ironii.
    Przecież ten cały cyrk zwany Sejmem i Senatem, to jedna banda!
    Tylko udają, że są jakieś różnice ideologiczne pomiędzy poszczególnymi ugrupowaniami.
    Chodzi im tylko o jedno: kto przy “korycie”, to więcej się nachapie oraz więcej rodziny i znajomych dobrze umieści przy “korytkach”.

  5. Libertus 23.03.2013 18:03

    Partie polityczne są jak proszki do prania, wszystkie jednakowe lub podobne, kogo wybierze naród zależy od odpowiedniej reklamy, czyli kampani wyborczej. To powiedział bardzo słynny znany i mądry polityk polski, który wycofał sie z działalności politycznej.

  6. ciociababcia 23.03.2013 18:50

    Hm, czy będziemy inwigilowani przez liczniki? Nie zupełnie. Liczniki odczytują anteny (specjalnie w tym celu montowane, ja już mam taką na dachu!!!), które pracują w oparciu o fale radiowe. Ten system będzie połączony na całym świecie.
    Jak jest mowa o falach radiowych, to bezwzględnie myślę HAARP i powiązane z nim możliwości… broń ostateczna.
    W sytuacji, gdy mamy instalację wchodzącą do naszego mieszkania poprzez liczniki, najprawdopodobniej będą mogli wybiórczo wysyłać fale dla wybranych mieszkań.
    Nie sądzę, żeby tylko dla ogólnej wiedzy o mieszkańcach budowali (już rozpoczęto) bardzo kosztowną instalację otaczającą świat, lądy i oceany.
    Niestety, po awarii komputera straciłam pliki i temat. o którym jest mowa również. Myślę, że można by użyć wujka Google …

  7. INVESTOR 23.03.2013 19:02

    @Pola Wszystkie partie polityczne, które otrzymały subwencje z budżetu państwa w całości wydały te środki na reklamy! Żadna z partii nie zamówiła analiz ani nie wynajęła doradców(thinktank)itd. Ci kolesie tylko piorą na kontach w szwajcarii. Należy wprowadzić egzaminy na polityka. I wprowadzić zakaz posiadania przez polityków i ich rodziny nieruchomości i środków płatniczych poza Grupą Wyszehradzką. Sejm musi się odchudzić o 3/4, bo większość tylko ściemnia i firmuje tę fikcję(dyscyplina partyjna). Sejm i ministerstwa należy wynieść poza Warszawę na południe do mniejszego miasta z dużą ilością zieleni(parków i oczek wodnych). Obecnie Sejm leży na ogromnej żyle wodnej i po kilku latach tam przebywania siada zdrowie. Niemcy już 100 lat temu uwzględniali takie informacje w doborze lokalizacji pod osiedlenie.

  8. albern 23.03.2013 19:36

    @ciociababcia, bardzo madrze mowisz.I wlasnie taka mozliwosci istnieje dla gospodarstw indywidualnych.Czesto juz sie zastanawialem jak oszczedzom tych jeszcze potrzebnych pozytecznych id… do pilnowania niewolnikow,bo to,ze nie beda rekrutowac niewolnikow do pilnowania niewolnikow to jasne.
    Stalin mial ulatwione zadanie bo mial do dyspozycji piata kolumne ,ktora byla godna zaufania,a jak odzdielic wsrod calosci dzis w obliczu depopulacji tych glupich ktorzy beda potrzebni od tych madrych, co za duzo wiedza,za pomoca urzadzen bez udzialu osob trzecich ,teraz jest mi jasne.

  9. xc1256 23.03.2013 20:08

    Atomowy piec wodorowy Lyne’a -energia po którą warto sięgnąć
    Proste rozwiązanie, w zasadzie każdy może to zrobić, potrzebne elementy to obudowa z stali nierdzewnej, drut wolframowy, wodór atomowy H-H – jednorazowe ładowanie urządzenia. Twórca teorii Irving_Langmuir laureat nagrody Nobla w 1932 roku, udoskonalone później przez Frołowa, patent schowany przed światem. Opis urządzenia i zasada działania tutaj.
    http://nowaziemia.com.pl/viewtopic.php?t=496

  10. Il 27.03.2013 23:08

    Należy zrezygnować z elektroenergii z elektrosieci rozwiązując umowę z dostawcą.
    Potem jeżeli ktoś bardzo chce mieć elektroenergię to może zrobić ją w różny sposób na własne prywatne potrzeby.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.