Będzie strajk w Poczcie Polskiej

Pracownicy poczty zastrajkują kilka dni przed wyborami.

Jak informuje „Rzeczpospolita”, siedem związków zawodowych Poczty Polskiej (PP) nie dogadało się z zarządem państwowej spółki. Organizacje domagały się podwyżek, ale pracodawca – mimo wejścia do firmy mediatora – nie ustąpił. Związkowcy zdecydowali się na strajk ostrzegawczy.

Do strajku dojdzie 11 października, a więc tuż przed wyznaczonymi na 15 października wyborami parlamentarnymi. W ramach sporu zbiorowego nie udało się osiągnąć i wypracować kompromisu.

Związkowcy zaznaczają, że decyzja była trudna, ale nie mieli wyjścia, bo negocjacje były wręcz kuriozalne. Rokowania miały być utrudniane i celowo przewlekane, odpowiedzi na pytania pracowników udzielane jedynie częściowo. Pracodawca nie udostępniał danych i informacji, o które wielokrotnie wnioskowano.

Pracownicy Poczty domagają się podwyżki miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego na poziomie od 800 do 1000 zł.

Źródło: NowyObywatel.pl