Będzie kolejny „Majdan”?

Kirgistan tworzy specjalne oddziały MSW. Władze obawiają się masowych protestów. Minister spraw wewnętrznych poinformował, że już został stworzony specjalny pułk wzorowany na ukraińskim Berkucie.

W pułku jest 600 żołnierzy. Rozmieszczeni są w dwóch lokalizacjach. Szef MSW Abdyłda Suranczijew zapewnia jednak, że utworzenie tych jednostek nie ma związku z wydarzeniami na Ukrainie. Tłumaczy, że mają one za zadanie tłumienie rozruchów i zamieszek.

W 2010 roku Kirgistan był o krok od wojny domowej i od rozpadu kraju. Według władz liczba ofiar śmiertelnych mogła przekroczyć dwa tysiące. Swoje miejsce zamieszkania opuściło wtedy około 400 tys. osób. A zaczęło się od demonstracji i obalenia prezydenta Kurmanbeka Bakijewa.

Według Davida Smitha z amerykańskiego Potomac Institute Rosja stała za rewolucją w Kirgistanie. „Chciała w ten sposób podkreślić swoją dominację w regionie i wystosować ostrzeżenie pod adresem USA” – ocenił Smith.

Autor: mg
Na podstawie: kresy24.pl
Źródło: Niezależna.pl