Będzie drożej

Mieszkańcy boleśnie odczują skutki kłopotów finansowych samorządów. Podwyżki mają objąć m.in. czynsze, podatki od nieruchomości, opłaty targowe, ceny biletów komunikacji miejskiej.

Pod koniec wakacji urzędy miejskie w całej Polsce gorączkowo pracują nad ustaleniem stawek podatków i opłat lokalnych, które będą obowiązywały w przyszłym roku – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Wiadomo już, że Kraków przewiduje wzrost podatków od nieruchomości o ponad 8%, a podatku od środków transportowych – o blisko 6%. Pojawi się również opłata od posiadania psa – 36 zł rocznie za czworonoga. Gdańsk natomiast chce podnieść podatek od nieruchomości, podatek od środków transportu, opłaty targowe i miejscowe. Stawki wzrosną o 4%. Identyczne plany mają Katowice. Oprócz tego podwyższone zostaną tam czynsze w niektórych rodzajach lokali mieszkalnych. Z kolei mieszkańców stolicy czeka kolejna podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej. Cena normalnego biletu jednorazowego wzrośnie z 3,60 do 4,40 zł, a 30-dniowego imiennego z 90 do 100 zł.

„Urzędnikom miejskim wydaje się, że kieszeń podatników nie ma dna. Szkoda, że podwyżki często dotykają ludzi uboższych. W końcu bogatsi nie korzystają z komunikacji miejskiej. Jedyne, co usprawiedliwia samorządy, to zadania, które rząd na nie przerzucił bez zapewnienia środków pieniężnych” – komentuje Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha.

W Monitorze Polskim minister finansów opublikował obwieszczenie w sprawie maksymalnych stawek podatków i opłat lokalnych w 2013 r. Wszystkie poszły w górę – w niektórych przypadkach (np. podatku od środków transportowych) nawet o kilkadziesiąt złotych.

Źródło: Nowy Obywatel