Bayer odkrył oddział Monsanto do zadań specjalnych
Przez ponad dekadę koncern Monsanto zajmował się układaniem listy dziennikarzy, prawodawców i organów kontroli przeznaczonych „do odstrzału” w przypadku przeciwstawiania się złowrogiemu GMO i toksycznemu zabójcy roślin glifosatowi (RoundUp), które zatruwają obecnie żywność na świecie.
Każda wpływowa osoba sprzeciwiająca się planom Monsanto padała ofiarą następujących praktyk:
– próba łapownictwa;
– grożenie śmiercią i zastraszanie;
– śmierć cywilna poprzez finansowanie negatywnych kampanii w mediach;
– zniesławianie przez pracowników Monsanto za pośrednictwem skoordynowanych ataków w „Wikipedii”;
– niszczenie kariery, na przykład poprzez umieszczanie naukowców na czarnej liście i niepublikowanie ich prac w czasopismach naukowych;
– ujawnianie prywatnych danych w Internecie, w tym adresów zamieszkania, oraz grożenie ich rodzinom i współpracownikom.
Innymi słowy, Monsanto utrzymywało oddział do zadań specjalnych przez ponad dziesięć lat, wydając co najmniej 100 milionów dolarów na uciszanie, niszczenie lub mordowanie każdego, kto wchodził w drogę temu rolniczemu gigantowi na rynku.
Ta trwająca od wielu lat kryminalna działalność tej firmy została w końcu ujawniona i wymiar sprawiedliwości zaczyna ścigać ją za popełnione przestępstwa. Władzę nad nią przejął Bayer, korporacja, która stara się, jak się wydaje, oczyścić tę stajnię Augiasza i zakończyć falę zbrodni. 12 maja wydała nawet oświadczenie, w którym otwarcie wspiera zarzuty karne przeciwko pracownikom Monsanto kierującym oddziałem do zadań specjalnych.
Autorstwo: Mike Adams
Tłumaczenie: Nexus
Źródło oryginalne: Naturalnews.com
Źródło polskie: Wolna-Polska.pl