Bankierzy ocalą nas… przed kosmitami

Opublikowano: 17.10.2011 | Kategorie: Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 876

Żyjemy w przyszłości. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości żadna osoba, która czytała przedwojenne powieści sci-fi. Globalna sieć komunikacji, przenośne urządzenia telekomunikacyjne, broń soniczna czy laserowa są klasycznymi przykładami technologii charakterystycznymi dla powieści z gatunku science fiction. A to wszystko już mamy. Trwałym elementem towarzyszącym tego typu historiom są kontakty z obcymi cywilizacjami.

Wielki przemysł filmowy jest ściśle powiązany z sektorem bankowym. Najdroższymi produkcjami dzisiejszych czasów są filmy z gatunku science-fiction. Nie tylko są one najdroższe, jak również są najbardziej dochodowe. Pominąwszy komedie i thrillery medyczne również wśród seriali prym wiodą wszelkie produkcje z zakresu fantastyki, w szczególności naukowej. Warto zastanowić się nad tym zjawiskiem.

Od kilku lat co uważniejsze osoby zwracają uwagę na narastającą z dnia na dzień liczbę informacji pośrednio lub bez nawiązujące do zjawiska UFO. Począwszy od reaktywowania zjawiska danikenomanii, przez wypowiedzi Stephena Hawkinga skończywszy na powołaniu przy ONZ ambasadora do kontaktów z obcymi cywilizacjami. Wszędzie możemy doświadczyć zmasowanej propagandy na rzecz uwiarygodnienia kontaktów z kosmitami. Szczególnie ciekawe w tym zakresie są niedawne publikacje na vault.fbi.gov. Pozostawiając bez komentarza, jedna z największych agencji wywiadowczych świata sugeruje, że wydarzenia w Rosewell faktycznie miały miejsce. W obliczu nasilającego się kryzysu ekonomicznego, powszechnego sprzeciwu względem polityki bankierów i wielkich korporacji całe zjawisko ufomanii wydaje się być co najmniej zastanawiające.

Wiele osób na całym świecie twierdzi, że postęp technologiczny ludzkości jest nieustannie hamowany. Za głównego prowodyra takich działań uważa się koncerny paliwowe. Niewiele osób zdaje sobie natomiast sprawę z tego, że koncerny paliwowe nie były by w stanie prowadzić takiej polityki samotnie. Przez to, co światlejsza część zwolenników spiskowych teorii z dużym dystansem podchodzi do antyglobalistycznych ruchów ekologicznych. Niedawno Bill Gates zapowiedział, że zamierza konstruować minireaktory atomowe dla krajów afrykańskich. Jest to określane mianem ultranowoczesnych technologii. Kiedy o tym przeczytałem dostałem spazmów śmiechu. Pierwszy okręt podwodny o napędzie atomowym został zwodowany w 1955 roku. Reaktor zasilający okręt miał wielkość i moc bardzo zbliżoną do tych prezentowanych przez byłego szefa Microsoftu. Supernowoczesna technologia sprzed 60 lat. Obecnie, każdy posiadający nadmiar gotówki może zakupić w Roithnerze diodę laserową o mocy 15 kW. Jest to 10 razy więcej aniżeli potrzeba do cięcia metalu. “Ultranowoczesne” działa laserowe na okrętach USA zdają się być każdemu odrobinę zorientowanemu w temacie ciut przestarzałe.

W tytule niniejszego artykułu napisałem, że bankierzy ocalą nas przed kosmitami. Skąd w ogóle taki pomysł? Większość osób interesujących się tematyką New World Order czytała o tak zwanej technice “problem-polution”. Sztucznie wytwarzany problem znajduje nagle rozwiązanie od strony osób, które stoją za powstaniem danego problemu. Kryzys bankowy w USA jest tylko jednym z wielu przykładów wykorzystania tej techniki. No ale skąd UFO? Ktoś zapyta. Warto tutaj przytoczyć bardzo kontrowersyjne książki, które zyskały bardzo złą sławę. “Rozmowy Monteskiusza z Makiawellim” oraz “Protokoły Mędrców Syjonu” obecnie uznawane są za silnie związane ze sobą fałszerstwa. Utwór pierwszy, który powstał za czasów Napoleona III stanowił propagandę antymasońską we Francji. “Protokoły” prawdopodobnie stanowiły wytwór rosyjskiej Ochrany, mający zdyskredytować środowiska żydowskie. Chociaż autentyczność treści zwartych w tych lekturach można kwestionować na wiele sposobów zastanawiający jest jeden fakt. Faktem tym jest sama treść. Ogólnoświatowy spisek masonów/żydów, który ma zawładnąć światem stanowi do dzisiaj najpopularniejszą teorię spiskową. Możemy wskazać bardzo liczne poszlaki sugerujące, że coś jest na rzeczy. Tym bardziej zastanawiają elementy zawarte w “Protokołach”. Wielki plan zdobycia kontroli nad światem zakłada trzy wielkie wojny. Ofiarą pierwszej ma paść potęga monarchów z rosyjską na czele. Druga wojna ma zniszczyć nacjonalizmy. Efektem trzeciej i ostatniej wojny ma być zniszczenie wszelkich religii. Istnie makiawelliczny plan.

Nie twierdzę, że “Protokoły” czy “Rozmowy” są autentycznymi zapiskami spiskowców. Jestem pewien, że tak nie jest. Myślę natomiast, że osoby, które napisały te pozycje spędziły dużo czasu nad rozgryzieniem zamkniętych grup jakimi są masoni i diaspora. Nie ulega wątpliwościom, że zarówno jedni jak i drudzy posiadają dużo większe wpływy aniżeli stara się to przedstawiać. Fakt, że miały już miejsce dwie wojny światowe zdaje się sugerować, że twórcy wspomnianych utworów, jeśli nie poznali dobrze to przynajmniej przewidzieli w dość dokładny sposób losy naszej planety. Aby zdobyć władzę absolutną należy zniszczyć dotychczasowy porządek rzeczy. Monarchia, która w swoich założeniach wywodzi władzę wprost od Boga praktycznie uniemożliwia stworzenie władzy wyższej. Nacjonalizm jest przeszkodą równie wielką, ponieważ łączy duże grupy we wspólnej walce o wspólne interesy. Religia jest przeszkodą jeszcze większą, ponieważ żaden wierzący nie zaakceptuje prawa jawnie sprzecznego z jego wierzeniami. Aby zbudować Nowy Porządek Świata trzeba stworzyć nowe prawo. Prawo podporządkowujące wszystkich zasadom służącym walce ze wspólnym wrogiem. Jaki może być wspólny wróg, w walce z którym można zjednoczyć różne religie? Tylko jeden. Taki, który samym swoim istnieniem zaprzeczy istnieniu Boga lub zdruzgocze wszelkie dotychczasowe dogmaty wiary. Takim wrogiem mogą być tylko kosmici.

Z dnia na dzień rośnie liczba osób sprzeciwiających się wszechogarniającemu konsumpcjonizmowi. Coraz częściej da się słyszeć głosy, że globalizacja i produkcja masowa wcale nie są rozwiązaniem dla ludzkości. Słuszność istnienia wielkich, międzynarodowych korporacji jest poddawana w wątpliwość. Ludzie dostrzegają, że jeśli do wyprodukowania butów dla wszystkich ludzi na świecie wystarczy 200 osób to oznacza, że bezrobocie będzie już tylko rosło. Wielcy tego świata, będą spijać jeszcze więcej śmietanki, klasa średnia będzie zanikać, natomiast biedota będzie prezentowała jeszcze bardziej roszczeniową postawę do życia. Z całą pewnością “ci wielcy” również to dostrzegają. Zarówno wielkie korporacje, jak i bankierzy mają pełną świadomość, że świat w obecnej formie nie przetrwa. Albo upadnie przemysł masowy i nastąpi zwrot w stronę rzemieślnictwa (opartego o najnowsze zdobycze techniki) albo znajdą “problem-solution”, które powstrzyma proces dekonstrukcji obecnego układu. Sztuczne zacofanie technologiczne daje im potężną broń do ręki. Urabiana skutecznie opinia społeczna jest już praktycznie przygotowana na spotkanie z nowym wrogiem. Nieznane dotychczas społeczeństwu technologie mogą bez problemu spełnić funkcję atakujących Ziemię nieludzkich kosmitów. W obliczu powszechnego zagrożenia wielkie korporacje, dzięki wsparciu bankierów opracują doskonały plan obrony. W przeciągu kilku miesięcy opracują nowoczesną broń, skuteczną w walce z najeźdźcą (znaczy się wyjmą ją z szuflad). Straty będą ogromne ale ludzkość przetrwa. W obliczu nieustannego zagrożenia ze strony nowego wroga, wszystkie społeczności będą musiały zaakceptować Nowy Porządek Światowy.

Bankierzy ocalą nas przed kosmitami, których sami stworzą. Nam pozostało już bardzo niewiele do powiedzenia w tym zakresie. Czas, który mieliśmy by przygotować się do walki o naszą wolność praktycznie minął. Minął na wewnętrznej walce podsycanej przez tych, którym nasze zjednoczenie jest skrajnie nie na rękę. Dzielono nas na lewicę/prawicę, chrześcijan/muzułmanów, patriotów/internacjonalistów, dzielono na każdy możliwy sposób byśmy tylko nie dostrzegli jedynego wspólnego wroga. Wczoraj stało się to jasne. Ogólnoświatowe protesty prowokowane przez bankierów, przeciw bankierom świadczą jedno. Czas wolnych ludzi się skończył. Albo przyjdzie 1000 lat niewoli, albo nastanie apokalipsa. Jeśli istnieją prawdziwi kosmici, może staną w naszej obronie. Może Biblia, wspominając o aniołach mówi właśnie o istotach, które rozumieją czym jest świat i jaki jest zamysł Boga względem naszej planety. Zawsze uważałem, że aroganckie jest myślenie, że cały ogrom wszechświata Bóg stworzył tylko dla nas.

Autor: Andarian
Źródło: Nowy Ekran


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. donkey 17.10.2011 12:17

    Całe te bajania o kant stołu rozbić. Obecny system wyzysku spokojnie może jeszcze trwać 20 lat.

    A to że obie wojny światowe sprowokowali i zarabiali na kredytach na zbrojenie bankierzy to znany fakt i nie potrzeba tu żadnych teorii spiskowych.

  2. Question 17.10.2011 14:11

    donkey przecież jeśli wojny były wywołane dla zysku to chyba musiało być to częścią spisku, a nie jawnego działania?

    Widzę u Ciebie dużą awersję do teorii spiskowych w ogóle.

    Ja teoriom spiskowym przyglądam się z zainteresowaniem i mam ku temu jeden prosty powód:

    Nie uwierzę, że najbogatsi i najbardziej wpływowi ludzie na świecie nie spotykają się za zamkniętymi drzwiami i nie kombinują “co by tu jeszcze”. Robią to na pewno, a skala ich planów i działań musi być proporcjonalna do wielkości majątku/władzy.

  3. Boruta 17.10.2011 15:36

    Tylko Tajne Rady Towarzystwa Jezusowego prawdę ujawniają! 😉

  4. Sebek 17.10.2011 17:00

    Ciekawe przemyślenia. Dokładnie na ten sam pomysł wpadłem, kiedy dowiedziałem, się że ONZ powołuje specjalny departament od UFO.

  5. dartan 17.10.2011 19:26

    UFO powinno obronic nas przed bankierami

  6. donkey 17.10.2011 22:40

    @Question
    Nie mam awersji do teorii spiskowych.
    To że bankierzy pożyczali obu stronom konfliktów to jest fakt. A jak poskłada się do kupy, różne wydarzenia przed wybuchem wojny, to nie wychodzi inaczej jak to, że bankierzy sprowokowali wojny. Trzeba iść za pieniędzmi żeby zrozumieć wydarzenia. w TV, gazecie masz gotową nieprawdziwą analizę.

    Jedna z najstarszych zasad mówi: dziel i rządź.
    Interpretowanie wg niej polityki i gospodarki to klucz do zrozumienia światowych wydarzeń.

    Pozdrawiam 🙂

  7. Aru 17.10.2011 23:05

    Ciekawy artykuł, a co do wniosków z nim dotyczących UFO to się zgadzam. W ostatnich lata, sądzę że od jakichś 2 lat w szczególności zauważam zwiększoną otwartość rządów do poważniejszego traktowania pozaziemskich cywilizacji. Co samo w sobie stanowi dla mnie ostrzeżenie, że coś się szykuje i urabiają obywateli. I w jeszcze jednej kwestii nie ma najmniejszych wątpliwości. Ludzie jednoczą się tylko w obliczu wspólnego wroga. A całą planetę może zjednoczyć tylko wróg z poza tego globu czy “wymiaru”. A w czasie takiej wojny rządzący bez trudu wycisną z ludzkości co się da i obrócą w perzynę połowę planety (robiąc miejsce dla niewolników nowych, lub szykując się do ogłupienia resztki ludzkości i utrzymywania populacji na stałym poziomie).

  8. dartan 18.10.2011 02:29
  9. dartan 18.10.2011 02:31

    coś trzeba robić, ja się śmieję 😀

  10. dartan 18.10.2011 02:52

    z siebie się śmieję…
    http://www.youtube.com/watch?v=txSrHxlVG6E
    teraz milczę

  11. Murphy 20.10.2011 12:58

    Przecież boga nie ma. Jak by był to by już ktoś przez te wszystkie lata udowodnił jego istnienie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.