Banki będą legalnie kraść pieniądze z naszych kont

Pojawiają się kolejne informacje wskazujące na to, że na rozkaz Komisji Europejskiej szykowana jest właśnie ustawa, którą umożliwi legalne okradzenie kont klientów banków, które znajdą się w kłopotach. Przetestowany na Cyprze model usankcjonowanego złodziejstwa stanie się wkrótce obowiązującym prawem we wszystkich krajach wchodzących w skład „eurokołchozu”.

Po skutecznym ukradzeniu 153 miliardów złotych zbieranych na indywidualnych kontach w ramach systemu emerytalnego OFE, co udało się nawet bez zbytnich protestów społecznych, oczywiste było, że władza może wszystko, a powtórzenie wariantu cypryjskiego w kolejnych krajach jest bardziej niż prawdopodobne. Nasza władza postanowiła iść na całość i zasłaniając się wytycznymi UE rozpoczęto prace nad ustawą, która pozwoli upadającym bankom kraść legalnie nasze pieniądze.

Na Cyprze w 2013 roku doszło do tego, że opodatkowano dodatkowo wkłady bankowe wszystkich, którzy mieli konta w cypryjskich bankach. Do 100 tysięcy euro podatek zwany „opłatą jednorazową” płacono w wysokości 6,75% wkładu, a powyżej 9,99%. Okradziono w ten sposób nie tylko wielu obywateli UE, ale też bardzo wielu Rosjan.

Teraz Komisja Europejska dała 2 miesiące na wprowadzenie takiego prawa w 11 krajach członkowskich Unii Europejskiej, w tym w Polsce. Ustawa, która ma powstać będzie oznaczała, że banki będą się mogły wspomóc pieniędzmi swoich klientów, którzy trzymają je w formie lokat, a potem o ile pieniądze banku i akcjonariuszy nie wystarczają, będą zabierane z kont. Oczywiście ten lewacki pomysł jest doprawiony typową zawiścią i wskazuje się, że przede wszystkim okradane będą konta mitycznych „bogaczy”. W praktyce jednak znając przypadek cypryjski będzie to rozszerzane na biedniejszych klientów banków.

Prawo to podważa zupełnie sens trzymania pieniędzy w banku, o ile ktoś je ma i nie został jeszcze skutecznie okradziony do cna wysokimi podatkami. Zakładając hipotetycznie, że ktoś ma pieniądze na czarną godzinę, wydaje się, że nadchodzi moment, aby trzymać swoje oszczędności w innej formie niż w gotówce, na przykład w numizmatach z kruszców szlachetnych.

Wystarczy zobaczyć kolejki przed bankomatami w Grecji, gdzie pozwala się obecnie wyciągnąć ze „ściany” ograniczoną ilość pieniędzy dziennie. Ci, którzy stoją w tych kolejkach wycofali swoje pieniądze za późno. Za czasów komuny było takie powiedzenie, że coś jest pewne jak w „ruskim banku”, obecnie wypadałoby raczej powiedzieć – jak w europejskim banku.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl