Banderowcy znów zakłócali Dzień Zwycięstwa
Przy bierności polskiej policji, na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej w Warszawie, banderowcy zakłócali składanie kwiatów tym, którzy Europe od faszyzmu uwolnili. Obyło się bez poważniejszych ekscesów tylko dlatego, że służba porządkowa z partii Front, chroniła ambasadora Rosji, co w każdym cywilizowanym kraju zapewniają służby państwowe. Znów na placu kładli się młodzi banderowcy, opłaceni po 80 euro za godzinę za udawanie nieboszczyka.
Źródło: YouTube.com