Balcerowicz premierem Ukrainy?

To nie pierwszy kuriozalny pomysł pomajdanowych władz naszego wschodniego sąsiada. Jakiś czas temu poważnie rozpatrywano zastąpienie skrajnie niepopularnego premiera, Arsenija Jaceniuka (Batkiwszczyna) Michaiłem Saakaszwilim, byłym prezydentem Gruzji oskarżanym w swej ojczyźnie o dyktatorskie metody sprawowania władzy, a niedawno pozbawionym obywatelstwa. Ostatecznie znany z porywczości gruziński polityk objął funkcję gubernatora Odessy.

Teraz Petro Poroszenko wyciągnął kolejnego asa z rękawa. Gazeta „Ukraińska Prawda” podała, że specjalny wysłannik prezydenta namawia do objęcia funkcji ukraińskiego premiera, doktora Leszka Balcerowicza, autora polskiej „terapii szokowej”, która w efekcie okazała się dla społeczeństwa – posłużmy się sformułowaniem autorstwa Karola Modzelewskiego – „szokiem bez terapii”.

Nietrudno przewidzieć konsekwencje radykalnie liberalnych reform, jakie niewątpliwie wprowadziłby potencjalny premier Balcerowicz: kolejny Majdan, który tym razem zmiecie proeuropejskie rządy na Ukrainie. Władimir Putin nie mógłby wymyślić lepszego dla siebie scenariusza.

Autorstwo: Piotr Matejczyk
Źródło: Rownosc.info.pl