Badają wyciek ropy naftowej z rurociągu „Przyjaźń”
„Przyczyna wycieku z rurociągu »Przyjaźń« jest badana. Na razie nie ma przesłanek, by mówić o przyczynach awarii. Wszystkie hipotezy są możliwe. Trwają czynności wyjaśniające. Skala awarii nie rzutuje na bezpieczeństwo RP” – poinformował Stanisław Żaryn
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP zaznaczył, że „w takim momencie, tym ważniejsze jest skuteczne i szybkie zweryfikowanie z czym mieliśmy do czynienia”.
„Skala tego zdarzenia nie jest czymś, co rzutowałoby na bezpieczeństwo Polski, ale oczywiście to, co się dzieje, to, z czym mamy do czynienia w Europie wskazuje, że takie wycieki muszą być badane bardzo dokładnie i dlatego będziemy robić wszystko, żeby ostateczne ustalenia poczynić jak najszybciej” – dodał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej.
Jak podał w komunikacie PERN, we wtorek późnym wieczorem, systemy automatyki PERN wykryły rozszczelnienie rurociągu „Przyjaźń”na jednej z dwóch nitek zachodniego odcinka rurociągu, około 70 km od Płocka. Według instytucji nie są na razie znane przyczyny zdarzenia, przy czym druga nitka ropociągu funkcjonuje tak jak dotychczas.
Według kujawsko-pomorskiej Państwowej Straży Pożarnej do rozszczelnienia ropociągu „Przyjaźń” na odcinku zachodnim doszło w rejonie miejscowości Żurawice w gminie Boniewo – wcześniej podawano, że to miejscowość Łania w gminie Chodecz. Na miejscu pracują służby, w tym straż zakładowa PERN, która odpompowuje ropę z rozlewiska na polu kukurydzy.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: RadioMaryja.pl
Wideo: YouTube.com [1] [2]
Źródło: MediaNarodowe.com