Liczba wyświetleń: 2054
W elektrowni Bełchatów, która produkuje około 20 procent energii elektrycznej w Polsce, doszło do poważnej awarii. Jak przekazało PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, nie działa 10 z 11 bloków energetycznych.
Jak przekazał dziennikarz Radia Nowy Świat, Klaudiusz Ślezak awaria została już usunięta, ale PGE nadal stara się ponownie uruchomić bloki energetyczne o łącznej mocy około 3900 MW. Bloki zostały odłączone w rezultacie zadziałania zabezpieczeń elektrycznych na stacji rozdzielczej w Rogowcu.
„W wyniku awarii w należącej do PSE stacji elektroenergetycznej Rogowiec doszło do awaryjnego odstawienia bloków w elektrowni Bełchatów” – wyjaśnił Klaudiusz Slezak.
Rzeczniczka prasowa PSE (Polskie Sieci Elektroenergetyczne – red.) Beata Jarosz-Dziekanowska powiedziała w komentarzu dla TVN24, że mimo awarii krajowy system pracuje stabilnie. „Jako operator systemu mamy rezerwę, która jest wymagana i możemy korzystać z importu awaryjnego” – przekazała, zapewniając, że nad ponownym uruchomieniem bloków pracują inżynierowie.
„W Elektrowni Bełchatów nie działa 10 bloków energetycznych prawdopodobnie z winy przepięcia na stacji rozdzielczej Rogowiec. W polskiej sieci energetycznej brakuje 3900 MW. Skala jest bardzo duża” – dodała rzeczniczka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Sandra Apanasionek, tłumacząc, że za awarię odpowiadają PSE.
PSE to spółka Skarbu Państwa. Jak czytamy na oficjalnej stronie, przedmiotem jej działania jest świadczenie usług przesyłania energii elektrycznej, przy zachowaniu wymaganych kryteriów bezpieczeństwa pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE). Główne cele działalności PSE S.A. to: bezpieczna i ekonomiczna praca KSE, rozwój krajowej sieci przesyłowej oraz połączeń transgranicznych, tworzenie infrastruktury technicznej, wymiana transgraniczna.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
