Awaria reaktora jądrowego w Korei Południowej

W Korei Południowej, z powodu usterki technicznej, wyłączono jeden z reaktorów w Seosaeng-myeon. Informacje taką przekazał operator Korea Hydro and Nuclear Power (KHNP).

Zdarzenie miało miejsce około 10:50 czasu lokalnego w zakładzie położonym 350 km od stolicy, pisze „Korean Times”. Przedstawiciele KHNP poinformowali, że zadziałał system automatycznego wyłączenia reaktora. Teraz eksperci będą szukać przyczyn problemu. Wiadomo, że nie ma niebezpieczeństwa wycieku radioaktywnego.

Reaktory w Seosaeng – myeon są w eksploatacji komercyjnej od końca lat osiemdziesiątych. Wydajność instalacji wynosi 950 tys. kilowatów.

Teraz w Korei Południowej nie działa 6 z 23 reaktorów jądrowych. Wszystkie elektrownie jądrowe zapewniają około 30 procent energii elektrycznej w kraju. Praca jednego z rektorów została przerwana ze względu na konieczność odnowienia licencji. Cztery reaktory nie działają w związku ze skandalem związanym z domniemanym naruszeniem bezpieczeństwa. Media koreańskie ujawniły aferę z certyfikatami jakości dla podrabianych części do reaktorów.

Autor: tallinn
Źródło: Zmiany na Ziemi