Australia przeciw koncernom tytoniowym

Opublikowano: 18.08.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 745

Centrolewicowy rząd Australii premier Julii Gillard ogłosił historyczne zwycięstwo nad międzynarodowymi korporacjami papierosowymi po tym, jak Sąd Najwyższy podtrzymał w środowym orzeczeniu zakaz umieszczania logo producentów na paczkach papierosów. Producenci nie będą nawet mogli używać swoich barw i znaków firmowych na opakowaniach – będą one jednolitego szaro-oliwkowego koloru z napisami ostrzegającymi przed chorobowymi skutkami palenia oraz z szokującymi zdjęciami ust i oczu zaatakowanych przez raka.

“Zabraliśmy się za wielkich w przemyśle tytoniowym i wygraliśmy” – mówiła po ogłoszeniu wyroku prokuratorka generalna Australii Nicola Roxon z Partii Pracy. Radości nie krył też Jonathan Liberman, dyrektor Centrum McCabe’a, organizacji lobbującej na rzecz zmian w prawie, mających na celu zapobieganiu rakowi. “To fantastyczna decyzja dla zdrowia publicznego w Australii i na całym świecie” – mówił Liberman. Wtórowała mu minister zdrowia, Tanya Plibersek, która powiedziała na konferencji prasowej, że “dziś odebraliśmy firmom tytoniowym przenośne billboardy, billboardy które znajdowały się w każdej kieszeni każdego palącego w Australii”.

Komentując fakt wprowadzenia zdjęć części ciała zaatakowanych przez choroby wywołane paleniem papierosów na opakowaniach wyrobów tytoniowych, aktywistka antytytoniowa Kylie Lindorff powiedziała, że “następna generacja młodych ludzi w Australii nie będzie narażona na zetknięcie z kuszącymi, błyszczącymi opakowaniami papierosów. Zamiast tego zobaczą oni szpetne pudełko, które dobrze odzwierciedla produkt schowany w środku.”

Nowe regulacje wywołały sprzeciw ze strony wielkich koncernów tytoniowych. Ich zdaniem, nowe przepisy naruszają prawo własności intelektualnej i dewaluują ich znaki handlowe, a nowe opakowania będą bardziej podatne na podrabianie. Philip Morris International, British American Tobacco, Imperial Tobacco i Japan Tobacco obawiają się, że australijskie przepisy staną się światowym precedensem, który może zmniejszyć wartość ich firm o miliardy dolarów. Philip Morris posunął się nawet do żądań finansowej rekompensaty od rządu Australii.

Co szósty Australijczyk pali papierosy. Rocznie z powodu schorzeń związanych z paleniem umiera 15 tys. osób. Paczka 25 sztuk papierosów kosztuje w Australii około 16 dolarów australijskich (55 PLN), ale na cenę istotny wpływ mają wysokie podatki mające zniechęcać do palenia.

Decyzja australijskiego rządu wejdzie w życie w grudniu. Będą to najbardziej restrykcyjne regulacje na świecie.

Opracowanie: Krzysztof Kobrzak
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Wojciech Mazurkiewicz 18.08.2012 11:19

    Proponuję, żeby na klinikach aborcyjnych też umieszczać zdjęcia skutków aborcji.

  2. ARTUR 18.08.2012 21:33

    A ile ludzi umiera z powodu uzależnienia od alkoholu lub wypadków po alkoholu ,jakoś nikt nie mówi o prohibicji lub podwyższeniu cen aby ludzie nie pili .

  3. norbo 18.08.2012 22:39

    “(…) żeby być konsekwentnym, to nowe auta też powinno się obklejać starannie zdjęciami ofiar wypadków samochodowych.” [z komentarza użytkownika xionc_fil w serwisie lewica.pl]

    Według szacunków ONZ rocznie na całym świecie w wyniku wypadków samochodowych ginie około 1,2 miliona osób, 30-50 milionów odnosi obrażenia [za Wikipedia]. Czyli nie jest to błahy problem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.