Atak sądów na ruch lokatorski

Wyroki nakazowe w wysokości grzywny otrzymały osoby biorące udział w nielegalnej eksmisji inwalidki z synem na bruk. Eksmisję na ul. Hożej 1 w Warszawie wykonano mimo, iż proces w sądzie dopiero się toczył.

Policjanci bili zgromadzonych w środku działaczy lokatorskich jednemu usiłując złamać nogę. Drugiemu poważnie uszkodzili oko doprowadzili do jego wstrząsu mózgu ciągnąc go za nogi po schodach dwa piętra w dół. Pomagali im również strażacy z Komendy Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy.

Tłum zgromadzony pod kamienicą nie mogąc sforsować kamienicy bronionej przez uzbrojony oddział prewencji zablokował drogę. Dwie osoby rozdały kierowcom ulotki informujące o sprawie kamienicy. Wtedy pojawiły się posiłki w postaci oddziału, który spacyfikował w przeszłości blokadę eksmisji na Sempołowskiej.

PSI (Pogromcy Staruszek i Inwalidek) zepchnęli tłum, który później okrążyli. Wszyscy zostali spisani, nikt nie mógł odejść z miejsca gdzie został zepchnięty.

Osoby z tego tłumu zostały skazane pod dwoma zarzutami. 1 – blokowanie ruchu drogowego, 2 – uczestniczenie w nielegalnym zbiegowisku, zbiegowisku zorganizowanym de facto przez policję z którego nie można było opuścić gdyż nie dopuszczali do tego uzbrojeni faceci, którzy wcześniej pobili osoby zgromadzone wewnątrz kamienicy.

Opracowanie: wiatrak
Źródło: CIA