Nauczycielka zrugała uczennicę krytykującą kocią płeć koleżanki
W Wielkiej Brytanii nauczycielka zaatakowała werbalnie uczennicę, która odmówiła akceptacji faktu, że jej koleżanka z klasy może identyfikować się jako kot. „Postępy” wokizmu spowodowały, że tak jak w baśni Andersena, tylko dziecko zachowało zdrowy rozsądek i głośno powiedziało, że w rzeczywistości „król jest nagi”.
Do zdarzenia doszło w Rye College w East Sussex. Nauczycielka oburzona na uczennicę, która identyfikację z kotem uznała za bzdurę, nie tylko się oburzyła, ale i sugerowała jednej z uczennic, by ta zmieniła sobie szkołę. Rozmowa została nagrana.
Rodzice uczennicy zawiadomili media, a na nagraniu opublikowanym przez „Daily Mail” słychać, jak nauczycielka krzyczy na uczennicę „Jak śmiesz?!”. Dziewczyna odpowiada, że jeśli jej koleżanka „chce się np. identyfikować z krową, czy coś, to jest naprawdę chora”. Dodała, że szanuje koleżankę, ale spytała jedynie jak ona „może identyfikować się z kotem, skoro jest dziewczynką?”.
„Kwestionujesz jej tożsamość!” – reaguje „postępowa” nauczycielka i indaguje podopieczną, skąd bierze przekonanie, że „istnieją tylko dwie płcie?”. Pada odpowiedź – „powiedziałam, co myślę […]. Jeśli ja mogę uszanować wasze zdanie, czy wy nie możecie uszanować mojego?”. Zirytowana nauczycielka przerywa dziewczynce i „edukuje” ją, że istnieje „wiele płci”. Zapowiedziała też zgłoszenie „niewłaściwego zachowania” i stwierdziła, że uczennica potrzebuje „rozmowy edukacyjnej na temat równości, różnorodności i integracji”.
Nagranie wywołało jeszcze oburzenie opinii publicznej. Dyrekcja Rye College otrzymała wiele listów, także od wściekłych rodziców. Ostatecznie rzecznik placówki przyznał, że nauczycielka powinna postąpić inaczej i zapowiedział, że dyrekcja szkoły dopilnuje, by „takie zdarzenia nie powtórzyły się w przyszłości”.
Ta szkoła jest oceniana jako dobra placówka edukacyjna. Wcześnie nosiła nazwę Thomas Peacocke Community College. Na liście swoich „wartości” zamieściła „promowanie równości i celebrowanie różnorodności” i stosuje tzw. nauczanie „inkluzywne”.
Autorstwo: BD
Źródło: NCzas.com