Atak na „Charlie Hebdo” – patrzmy szerzej

Opublikowano: 09.01.2015 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 670

Islamska emigracja to u nas problem marginalny, zaś pomimo rozmaitych zabiegów propagandowych i prób przebudowy świadomości nasze społeczeństwo pozostaje społeczeństwem z silnym kośćcem chrześcijańskim, choć, być może, nie znowu tak często się objawiającym. Zapewne nasi politycy wysyłając dyplomatyczne noty potępiające atak wychodzą z podobnego założenia. A to błąd. Bo atak na “Charlie Hebdo” bardzo mocno przekłada się też na sytuację Polski. I zaraz Państwu wyjaśnię dlaczego.

Z informacji, które dotarły do nas w nocy można wysnuć wniosek iż, zgodnie z tym co wczoraj wyrokowali eksperci, zamachowcy byli obywatelami Francji, przeszli profesjonalne szkolenie bojowe i być może są weteranami walk na Bliskim Wschodzie, którzy wrócili z tzw. Państwa Islamskiego by zanieść dżihad do Europy, poczynając od progu redakcji “Charlie Hebdo”. ISIL pozostaje więc dla Zachodu głównym bólem głowy, co na boczny tor spycha kompletnie wojnę między Ukrainą a Rosją.

Dobra, Saulski, co to oznacza dla Polski? Chwileczkę, już wyjaśniam. Cofnijmy się 70 lat wstecz i przyjrzyjmy, tak zgadli Państwo, naszej historii podczas II wojny światowej. W jaki sposób Polska ostatecznie, mimo postawienia bezwzględnego odporu III Rzeszy, znalazła się pod radzieckim knutem? Sprzedana przez sojuszników, odpowie ktoś. Będzie miał rację. Ale prześledźmy proces – dlaczego sojusznicy nas Stalinowi sprzedali.

Dla wzrokowców – czymże jesteśmy w epoce Internetu jak nie wzrokowcami – ciekawa może wydać się krążąca po Internecie grafika z najbardziej krwawymi dyktatorami w dziejach świata. Są na niej też Hitler i Stalin, a w prostej, czytelnej, plastycznej formie ukazane są ich udokumentowane ofiary. Nawet dla tworzącego grafikę człowieka z Zachodu (jest ona anglojęzyczna, zapewne powstała w Wielkiej Brytanii lub USA) jasne jest, iż w liczbach bezwzględnych to właśnie Stalin był krwawym zbrodniarzem-ludojadem, zaś Hitler przy jego osobie to dość śmieszny amator. Tego faktu świadomi byli także i nasi sojusznicy. Mimo to zawarli oni pakt z „Szatanem przeciwko Diabłu”. Dlaczego? To proste i nie jestem ani pierwszym ani ostatnim, który tę sprawę porusza.

Dlatego, że w epoce dyktatorów w jakiej była wtedy Europa Hitler był dla naszych sojuszników tym, który był nie do zniesienia. Prowadził on kurs na zderzenie z ich interesami i aspiracjami, a co więcej – był po prostu kompletnie nieprzewidywalnym psychopatą. Stalin zaś był krwawym despotą, jednak był on dla Wielkiej Brytanii i USA despotą, przynajmniej w pewnym zakresie, przewidywalnym, akceptowalnym. I skoro w zamian za pomoc w ukręceniu łba nieobliczalnemu Hitlerowi zażądał on Polski to nasi sojusznicy mu Polską zapłacili.

Saulski, gdzie tu symetria? Co ma Hitler i Stalin do ISIL i ataku w Paryżu? To proste.

Niejednokrotnie w mediach mówi się o Putinie jako o drugim Hitlerze. To błąd. Putin nie jest drugim Hitlerem. Co jest głównym problemem dla państw zachodnich, ich naczelnym bólem głowy? ISIL. To właśnie owo państwo islamskich fanatyków godzi w interesy Zachodu najmocniej i jest i będzie – ich największym problemem. To ISIL jest owym nieprzewidywalnym, psychopatycznym współczesnym Hitlerem. Tymczasem tuż obok Europy jest Rosja. Kreml niejednokrotnie ustami Ławrowa wskazywał, iż Państwo Islamskie jest głównym zagrożeniem dla Europy i Rosja byłaby gotowa pomóc w jego zwalczaniu. A cena? Może odwrócenie oczu od Ukrainy. Może spojrzenie gdzieś indziej a nie w kierunku państw bałtyckich? Może Polska? Europa w której narasta i będzie narastać sympatia do skrajnej prawicy (odwołującej się, jak już kiedyś pisałem, do koncepcji koncertu mocarstw – z udziałem silnej Rosji rzecz jasna) będzie coraz mocniej swoje wysiłki kierować przeciwko ISIL i islamskim fanatykom. A jeśli Rosja w zamian za pomoc – pokazała już, że potrafi się poruszać po tamtym regionie podczas napięcia wokół Syrii – zażąda Polski to Europa zachodnia, mimo naszej obecności w NATO, UE i Bóg wie czym jeszcze – jej Polską za to zapłaci. Bo Putin jest właśnie tym przewidywalnym, współczesnym Stalinem. Mającym pewne swoje interesy, ale i żądającym za pomoc bardzo akceptowalnej ceny. Cenę tę, Europa przerażona krwawymi maczetami islamistów, mu chętnie zapłaci.

Autor: Arkady Saulski
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Maximov 09.01.2015 10:27

    Tylko po co Rosji Polska?
    Za mało ma problemów? 😉
    Bzdury, panie Saulski, piszesz.
    ISIL będzie trwał dopóty, dopóki będzie potrzebny USA i Izraelowi a Rosja już wyleczyła się ze współpracy z Europą i USA.
    W najgorszym wypadku, “przypadkiem” oczywiście, eksploduje jakiś ‘nuke’ na terenach ISIL i będzie po islamistach.

  2. hashi 09.01.2015 11:04

    Być może to prowokacja próba zbudowania nienawiści i poparcia odwetu na państwa Islamskie została jeszcze Syria, Iran i na deser Emiraty Arabskie. Ale jest jeden problem zachód jest za słaby by prowadzić równoległą wojnę z Islamem i z Rosją. Chyba że to tylko przepychanki pomiędzy USA i Rosją o to na jakich warunkach zostanie zbudowany Nowy Porządek Świata. Nie mam pojęcia teraz kto jest tym złym a kto tym dobrym. Niektórzy mówią, że ani zło ani dobro nie istnieje to tylko kwestia punku widzenia i musi zostać zachowana równowaga bowiem niema światła bez ciemności. Nie dostrzeżesz dobra nie widząc cierpienia.

  3. BrutulloF1 09.01.2015 13:14

    ARKADY SAULSKI TO PRAWICOWY OSZOŁOM, który myśleniem tkwi w latach 50-tych, tak jak większość a może nawet wszyscy wyznawcy Kaczora.
    Ja bym bardzo sobie życzył, żeby Europa skupiła się na salafitach zamiast brnąć w konflikt z Rosją napędzany przez wygłodniały amerykański (nazwijmy to po imieniu) neokonserwatywny imperializm znacznie bardziej niebezpieczny dla Europy niż Rosja.

  4. jj44 09.01.2015 19:34

    “Islamska emigracja to u nas problem marginalny” wybierz się do Warszawy.

    “…zaś pomimo rozmaitych zabiegów propagandowych i prób przebudowy świadomości nasze społeczeństwo pozostaje społeczeństwem z silnym kośćcem chrześcijańskim” zależy jak na to spojrzeć, katolików realnych jest ze 30% max.

    “…a Rosja już wyleczyła się ze współpracy z Europą i USA.”
    @Maximov
    nigdy nie była na to chora. Rosja to inny świat.

    @BrutulloF1
    Kaczor to nie jest prawica.

  5. WiK.W. 09.01.2015 22:07

    ..bo ziarno zasiewa sie na gruncie, na ktorym ma szanse wykielkowac! Dlatego muzulmanow rzucono najpierw na Niemcy, Francje, Szwecje.. w Polsce taki nurt nie wykielkowalby do takich rozmiarow jakich oczekuja sprawcy NWO. Potrzebne byly spoleczenstwa bogate, liberalne i tolerancyjne – w takich srodowiskach mozna dzialac. Polska nie jest ani bogata, ani tym bardziej tolerancyjna (co w tym przypadku poczytuje za zalete) dlatego murzyni czy muzulmanie nie mieliby tu latwo. Zreszta dla nas przygotowywany jest zupelnie inny scenariusz – to bedzie wojna na wielu plaszczyznach, tak aby wszyscy pogublili sie w tym calym chaosie! Teoria chaosu 🙂 Polecam film o tym tytule 🙂

  6. Gylhyrst 10.01.2015 11:13

    Rosja może chcieć Polskę tylko po to, żeby zbliżyć granice do Niemiec, choć to już nie czasy brutalnych podbojów ziem przez milionowe wojska, dziś wojnę prowadzi się dyskretniej i skuteczniej.
    Po jaką cholerę Rosji kraj bez przemysłu, ze szczątkową myślą technologiczną, gdzie nie opłaca się wydobywać surowców, gdzie rządzą i mieszkają ludzie totalnie nieodpowiedzialni i nieprzewidywalni? To najgorsze, co Rosja mogłaby zrobić, co wiedziała już caryca Katarzyna. Takim społeczeństwem kraj taki jak Rosja, przez nasze historyczne wątki, nie da rady rządzić i utrzymać go w ryzach.
    Ale prawda jest też taka, że mimo stu sojuszy w jakich będziemy siedzieć (wliczając w to NATO czyli twór którego już DAWNO nie powinno być, bo misję swoją spełnił i powinien zostać rozwiązany laaata temu) w przypadku agresji kogokolwiek – nie ma co liczyć na jakąkolwiek pomoc któregokolwiek z krajów. A że sami sił obronnych (czy też zaczepnych 🙂 ) prawie nie posiadamy, jesteśmy w tym momencie zdani tylko na łaskę (laskę) i niełaskę naszych “przyjaciół” i “partnerów” którzy wychuchają nas jeśli tylko przyniesie im to interes lub wprowadzi odrobinę więcej spokoju.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.