Atak islamistów w Mozambiku. Są ofiary
Kilkadziesiąt osób zginęło w wyniku ataku islamistów na miasto Palma na północy Mozambiku, donosi agencja France-Presse powołując się na władze kraju.
Bojownicy przejęli kontrolę nad miastem Palma w piątek wieczorem. W sobotę władze Mozambiku przeprowadziły ewakuację około 180 osób, którzy przez trzy dni nie mogli wydostać się z hotelu w mieście z powodu ataku islamistów. Po operacji kilka osób zginęło, poinformowała agencja.
Według najnowszych danych miejscowego Ministerstwa Obrony podczas ewakuacji z hotelu bojownicy urządzili zasadzkę, na skutek której zginęło siedem osób.
„W zeszłą środę grupa terrorystów przeniknęła do Palmy, rozpoczęła działania wojenne, co doprowadziło do nikczemnego zabójstwa dziesiątek bezbronnych ludzi” – oświadczył rzecznik Ministerstwa Obrony Omara Saranga, którego cytuje agencja. Dodał również, że siły bezpieczeństwa zajęły się „ratowaniem setek obywateli, mieszkańców kraju i cudzoziemców”, ale nie podał danych o liczbie uratowanych.
Francuska firma Total, eksploatująca złoża gazu w Mozambiku, powiadomiła wcześniej o wstrzymaniu prac po ataku islamistów na miasto.
Islamskie bojówki zaatakowały niewielkie miasto Palma w prowincji Cabo Delgado w środę. Wielu lokalnych mieszkańców ukryło się przed islamistami w pobliskich lasach, ludzie pracujący na polu gazowym, w tym i cudzoziemcy i lokalni urzędnicy, ukryli się w hotelu Amarula.
Wojsko powiadomiło o operacji po oswobodzeniu miasta.
W marcu organizacje praw człowieka poinformowały, że setki cywili zostało zabitych w wyniku starć między siłami rządowymi, a islamską organizacją terrorystyczną Asz-Szabab (niezwiązana z ugrupowaniem Asz-Szabab z Somalii) oraz ataków najemników prywatnej firmy wojskowej wynajętej przez władze RPA Dyck Advisory Group w prowincji Cabo Delgado.
Źródło: pl.SputnikNews.com