Liczba wyświetleń: 2476
Według opinii niektórych biblistów, biblijny Bóg Izraelitów, na podobieństwo wielu starożytnych bóstw, posiadał żonę, której na imię było Aszera. Znaleziska archeologiczne, a przede wszystkim sama Biblia wskazują, że pełniła ona kiedyś bardzo ważną funkcję, choć w wyniku późniejszego zwrotu ku monoteizmowi została wymazana z kart Biblii, choć nie do końca…
Biblijny Bóg posiadał pierwotnie żonę o imieniu Aszera, która według “Księgi Królewskiej” czczona była na równi z nim – sugeruje oksfordzka uczona.
Jako pierwszy podobną koncepcję wysunął w 1967 r. Raphael Patai, który twierdził, ze Izraelici czcili zarówno Jahwe, jak i Aszerę. Obecnie teoria ta zyskała rozgłos na nowo dzięki pracy Franceski Stavrakopoulou, która zaczynała karierę na Uniwersytecie w Oxfordzie, a obecnie wykłada na wydziale Teologii i Religii Uniwersytetu Exeter.
“Nazywa się go Jahwe, Allachem lub Bogiem – w tym przynajmniej zgodni są wyznawcy trzech wielkich religii abrahamowych. Istnieje dla nich tylko jeden Bóg” – pisze Stavrakopoulou w oświadczeniu zaprezentowanym brytyjskim mediom. „Jest on pojedynczą postacią, unikatem, uniwersalnym stwórcą, nie zaś jednym spośród wielu bogów – tak nam się przynajmniej zdaje. Jednak po wielu latach spędzonych na badaniach historii i religii ludu Izraela, doszłam do bardzo barwnego, a dla innych niekomfortowego wniosku, który mówi: biblijny Bóg miał żonę.”
Stavrakopoulou opiera swą teorię na starożytnych pismach, a także znaleziskach archeologicznych, takich jak amulety czy figurki znalezione np. w starożytnym kananejskim mieście Ugarit, leżącym dziś na terytorium Syrii. Wszystkie z nich wskazują, że Aszera była potężną boginią płodności.
O jej związku z Jahwe wspomina szczegółowo, według badaczki, zarówno sama Biblia, jak i pochodząca z VIII w. p.n.e. inskrypcja znaleziona na Półwyspie Synaj, w miejscu zwanym Kuntillet Ajrud.
“Inskrypcja ta jest prośbą o błogosławieństwo” – pisze uczona. “Prosi ona o wstawiennictwo ‘Jahwe i jego Aszery’, co jest dowodem na to, że stanowili oni boską parę. Od czasu znalezienia inskrypcji natrafiono na kilka innych jej podobnych, wzmacniających przypuszczenia, że biblijny Bóg posiadał pierwotnie żonę.”
Co równie ważne, „sama Biblia przyznaje, że w Świątyni w Jerozolimie znajdował się posąg bogini. Księga Królewska mówi, że figura Aszery przetrzymywana była w świątyni, a opiekę nad nią sprawowały kobiety, przyodziewające ją w rytualne szaty.”
J. Edward Wright, przewodniczący The Arizona Center for Judaic Studies oraz Albright Institute for Archaeological Research stwierdził, iż rzeczywiście istnieją hebrajskie inskrypcje mówiące o “Jahwe i jego Aszerze”.
– Aszera nie została całkowicie wymazana z Biblii przez jej redaktorów – mówi. W księdze pozostały jej ślady, a na ich podstawach wspieranych znaleziskami archeologicznymi, odtworzyć możemy rolę, jaką pełniła na obszarze południowej części Lewantu.
Aszera – znana na całym Bliskim Wschodzie pod innymi imionami, takimi jak Asztarte czy Isztar, była bardzo ważnym bóstwem.
– Wiele angielskich tłumaczeń zastępowało imię Aszery wyrażeniem „Święte drzewo” – mówi Wright. Zdaje się, że jest to po części wynikiem obecnych trendów, których zadaniem jest kolejne skrywanie śladów istnienia bogini.
Aaron Brody – biblista i archeolog z Pacific School of Religion dodaje:
– Odniesienia do niej w Starym Testamencie są rzadkie i zostały odpowiednio opracowane przez starożytnych autorów i kopistów.
Według niego, Aszera przedstawiana jest niekiedy jako drzewo, które „zostało ścięte i spalone poza obszarem Świątyni w wyniku decyzji kręgów decydenckich, których zadaniem było „oczyszczenie” kultu i zaprowadzenie wiary w jednego męskiego boga o imieniu Jahwe”.
Według Brody’ego, starożytni Izraelici byli politeistami – wbrew powszechnym opiniom. Do przełomowego w historii religii 586 roku p.n.e., Jahwe był czczony jedynie przez niewielką grupkę wyznawców. Kiedy doszło do wywiezienia intelektualnych elit do Babilonii i zniszczenia świątyni, nastąpił wyraźny zwrot w kierunku ścisłego monoteizmu.
– Wprowadzono jednego boga nie tylko dla całej Judei, ale i wszystkich plemion.
Autor: J. Viegas
Źródło oryginalne: Discovery News
Tłumaczenie i źródło polskie: Infra
Poznaj plan rządu!
To są bibliści ??
Aszera, Asztarte, Isztar – królowa niebios – to jednoznacznie określona w Biblii bałwańska obrzydliwość w prostej linii związana z szatańskim zwiedzeniem. A jakikolwiek jej >kult< jest niedopuszczalny ponieważ łamie chociażby I przykazanie.
Przypisywanie takich związków Jahwe-Stwórcy to najzwyklejsze kłamstwo, a co za tym idzie bluźnierstwo przedstawiające Stworzyciela jako najzwyklejszego kłamcę.
„Nazywa się go Jahwe, Allachem lub Bogiem…" żenujące.
Jak sobie chcą. Słowo ich osądzi. Mi brak słów…
Nie dziwię się, że brak Ci słów, bo takich bzdur nawet nie warto komentować. Teraz nie liczy się, czy coś ma odrobinę sensu, lecz czy zaszokowało publikę.
Cały artykuł jest faktycznie bardzo spekulatywny, ale jeśli źródła materialne, które podaje autor faktycznie istnieją, to trzeba przyznać, że, czy życzyli sobie tego autorzy pism biblijnych, czy nie, kult Aszery i Jahwe zaistniał w jakiejś społeczności. Osobiście uważam, że źródła dotyczące monoteizmu Żydów są na tyle rozległe, że kult ten został uznany za bluźnierstwo właśnie.
PS. proszę się tak nie denerwować, pisanie bzdur nie jest specyfiką naszych czasów, tylko ludzkiego rozumowania 😉
Jack Ravenno to, ze Biblia byla przerabiana, cenzurowana i ogolnie dostosowywana do polityki Stolicy Piotrowej to fakt. Wystarczy troche zainteresowac sie historia. A to, ze Ty w cos wierzysz lub nie wierzysz wcale nie przesadza o istnieniu lub nieistnieniu tego czegos. To, ze niepopularne poglady nazywa sie bzdurami to inna sprawa. W sredniowieczu bluznierstwem i glupota bylo wierzyc , ze Ziemia jest kula. Niejednego ta wiara zaprowadzila na stos. Jak mniemam jestes wybitnym teologiem i biblista skoro zarzucasz tym ludziom klamstwo. Moze sypniesz jakimis dowodami na to, ze sie myla?
Artykuł zawiera jedynie kiepskie inte
Np.
“Według Brody’ego, starożytni Izraelici byli politeistami – wbrew powszechnym opiniom. Do przełomowego w historii religii 586 roku p.n.e., Jahwe był czczony jedynie przez niewielką grupkę wyznawców. Kiedy doszło do wywiezienia intelektualnych elit do Babilonii i zniszczenia świątyni, nastąpił wyraźny zwrot w kierunku ścisłego monoteizmu.”
Doprawdy??
Przecież w Biblii pisze jasno jak wół w kogo wierzyli Abraham, Jakub (ojciec Izraela), Mojżesz, cała masa Sędziów oraz króli.
Biblia też pokazuje, że już w czasach Mojżesza Izraelici odwracali się od jednego Boga i czcili fałszywe Bóstwa.
Pan Brody nie wspomina że w pewnych okresach, w czasach sędziów czy niektórych króli Izraelici czcili jedynego Boga a w pewnych czcili inne Bóstwa. Biblia o tym wspomina.
Insynuowanie jakoby autorzy Słowa Bożego, zakłamywali historie, przez usuwanie jej fragmentów jest jawnym kłamstwem. W Biblii są księgi prawa i tam nie ma ani wzmianki o czczeniu innych bóstw poza Jahwe. Są księgi historyczne które w uczciwy sposób pokazują jak Izraelici zdradzali jedynego Boga i czcili inne bóstwa. Poza czczeniem owych bóstw Izraelici także stosowali inne prawa niż te które dał Mojżesz, i były one sprzeczne z prawem Bożym. Za co Bóg po wielokrotnych ostrzeżeniach przez proroków ich ukarał.
Niestety gdyby Ci naukowcy mieli choć odrobinę racji to by swoje rewelacje kierowali tylko do grona naukowego a nie do prasy i szerokiej publiki. Wiadomo przeciętnemu Kowalskiemu łatwiej wmówić wszelkie brednie niż uczonemu.
Istnieją różne prawdy duchowe, dla ludzi na różnym poziomie rozwoju duchowego. Nie wszystkim można wszystko powiedzieć, bo nie zrozumieją.
Wiedział o tym Budda, wiedział i Siankara.
Prawda niższa :Świat został stworzony przez Boga i przeszedł proces ewolucji. Świat wypełniają dusze indywidualne zamknięte w materialnych ciałach i podlegające transmigracji.
Celem jest dążenie, poprzez wypełnianie przypisanych obowiązków, do poznania prawdy wyższej.
Prawda wyższa: Istnieje jedynie Bóg-brahman-absolut. Cały świat zjawiskowy , wszelka wielość bytów jest w rzeczywistości złudą (maja) i wytworem wyobraźni,zaś pojęcie wszelkiej wielości jest tylko wynikiem niewiedzy. Nie istnieją także dusze indywidualne, są one jedynie manifestacją Boga-atmana- brahmana jedynego realnego bytu, a tym samym z nim identyczne.
Sami oceńcie która prawda jest wam bliższa , a dowiecie się co przed wami.
Cywilizacja , twórca tych myśli jest jednak starsza kilka razy niż myśl hebrajska.( ostatnio wydobyto fragment drewnianego statku w Dwarka , datowane na 7.000 lat p.n.e. bez dyskusji ) A wygląda na to, iż sama odziedziczyła je po jeszcze starszej. Na dotarcie do prawdy trzeba czasu i filozofów. Izraelici to tylko beduini, poganiacze zwierząt.Ich święta księga to jedynie kompilacja innych świętych ksiąg. Być może , nigdy nie było żydów wychodzących z Egiptu. Być może Mojżesz to kapłan Atona , uciekający z Egiptu ze swoimi współwiercami przed prześladowaniami religijnymi.Być może przez 40 lat nauczał jakiś Habiru na pustyni, o jedynym bogu. Nie zamykajcie się w judeochrześcijańskim światku, czytajcie różne święte księgi. Nie bądźcie “koniem dorożkarskim”
I nie udowadniajcie sobie na wzajem , iż moje fantazja jest bardziej godna wiary niż twoja fantazja.
@Jack Ravenno:
Jedna wypowiedz z ktora moge sie calkowicie zgodzic w tym temacie 🙂
Pozdrawiam,
Prometeusz
To, że Aszera, Asztarte, Isztar łamie pierwsze przykazanie rozbawiło mnie do łez, pewnie nie chodziły na religię ? To, że “„Nazywa się go Jahwe, Allachem lub Bogiem…” żenujące.” świadczy, że jack ravenno, czy jak tam go zwał, przejął sie tym Bogiem i to go pewnie zażenowało. A to, że brak Mu słów, no cóż “Jack” jak skończysz “primary school” być może zaczniesz samodzielnie myśleć i wtedy będziesz miał na imię Jacek :).
Ta, jasne…
I Zawsze DZIEWICA !
1. „Przypisywanie takich związków Jahwe-Stwórcy to najzwyklejsze kłamstwo” – Tak.
2. „Bóg jeżeli istnieje musi być PEŁNIĄ ; zawierać pierwiastek żeński i męski tak zwana równowaga” – Tak, jest On pełnią, ale Jeden.
3. „całej prawdy to ty w biblii nie znajdziesz…” – Błąd, Prawda Jest: „Litera zabija, Duch ożywia”.
4. “Przecież w Biblii pisze jasno jak wół w kogo wierzyli Abraham, Jakub (ojciec Izraela), Mojżesz, cała masa Sędziów oraz króli.
Biblia też pokazuje, że już w czasach Mojżesza Izraelici odwracali się od jednego Boga i czcili fałszywe Bóstwa.
Pan Brody nie wspomina że w pewnych okresach, w czasach sędziów czy niektórych króli Izraelici czcili jedynego Boga a w pewnych czcili inne Bóstwa. Biblia o tym wspomina.
Insynuowanie jakoby autorzy Słowa Bożego, zakłamywali historie, przez usuwanie jej fragmentów jest jawnym kłamstwem. W Biblii są księgi prawa i tam nie ma ani wzmianki o czczeniu innych bóstw poza Jahwe. Są księgi historyczne które w uczciwy sposób pokazują jak Izraelici zdradzali jedynego Boga i czcili inne bóstwa. Poza czczeniem owych bóstw Izraelici także stosowali inne prawa niż te które dał Mojżesz, i były one sprzeczne z prawem Bożym. Za co Bóg po wielokrotnych ostrzeżeniach przez proroków ich ukarał.
Niestety gdyby Ci naukowcy mieli choć odrobinę racji to by swoje rewelacje kierowali tylko do grona naukowego a nie do prasy i szerokiej publiki. Wiadomo przeciętnemu Kowalskiemu łatwiej wmówić wszelkie brednie niż uczonemu.” – Dokładnie.
5. Istnieją różne prawdy duchowe, dla ludzi na różnym poziomie rozwoju duchowego. Nie wszystkim można wszystko powiedzieć, bo nie zrozumieją. – AMEN, zatem rozwijaj duszę, jeśli nie? świat dalej nie da ci zrozumienia i będzie miał cię za swoją własność.
@CanisDiabolos – nie no – ty też jesteś w klubie przeciwników Słowa – nie ma takiego argumentu, który by ciebie przekonał – jeszcze to nie dotarło do ciebie?
@realista – w Biblii jest wszystko to co potrzebne człowiekowi do przywrócenia społeczności z Jahwe – do zbawienia
@Prometeusz – dziękuję
@arthurking – jeżeli cię rozbawiło no to ok. Baw się dobrze 🙂 Jak wielu zresztą. Od mojego pseudonimu sieciowego to się waść “odp” lepiej użyj poważniejszych argumentów niż osobiste przytyki.
@W – dla ciebie jest nieważne co Biblia mówi i niech więc tak będzie. A uważasz może, iż chrześcijanin bedzie podważał Pismo ? Jeżeli tak to jesteś w błędzie. KAŻDY kto podważa Słowo ma poważny problem. To że w Biblii “występują” baal, aszera i inni im podobni nie oznacza, że to jest w porządku zresztą I przykazanie wyraźnie o tym mówi i nie jest to dziw – twoje argumenty są stronnicze.
@CanisieDiabolosie – Nie nazywaj bzdur faktami.
Tak się składa, że Biblia należy do niewielu starożytnych ksiąg, których treść się niezmieniła. Biblista F. J. A. Hort, pisze: „Ogromna większość słów w Nowym Testamencie wychodzi obronną ręką z wszelkiej analizy krytycznej, nie istnieją bowiem żadne ich warianty i wystarczy po prostu przepisać ów tekst. (…) Jeśli odrzucić stosunkowo mało znaczące szczegóły (…), to słowa, co do których naszym zdaniem pozostają wątpliwości, nie stanowią nawet tysięcznej części całego Nowego Testamentu” (The New Testament in the Original Greek, 1974, t. 1, s. 561).
Jeśli zaś chodzi o Stary Testament, to jego zgodność z oryginałami dobrze oddaje analiza tzw. Zwojów znad Morza Martwego pochodzących z II w. p.n.e. o których profesor J. A. Sanders oświadczył: „Większość [różnic] dotyczy ortografii i ma znaczenie tylko dla uczonych, którzy są zainteresowani takimi zagadnieniami jak wymowa hebrajska w czasach starożytnych” (J. A. Sanders, The Dead Sea Psalms Scroll, 1967, s. 15.
).
A jeśli chodzi o owo przerabianie i cenzurowanie, to jakbyś trochę znał historię, to wiedziałbyś, że kościół był największym wrogiem Biblii i dlatego nie pozwalał jej kopiować ani tłumaczyć na języki prostego ludu, ale czynił tak właśnie dlatego, że nie zmodyfikował jej treści, która obnażała jego obłudę, zakłamanie i wszelką niegodziwość.
“Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym”
Budda Siakjamuni “Kalama Sutra”
Bardzo słuszny cytat. Można pominąć całą dyskusję tylko dla niego 😉