Liczba wyświetleń: 1082
Dr Scott Smith, szef Laboratorium Biochemii Żywieniowej NASA, uważa, że członkowie załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej chudną m.in. dlatego, że przez mikrograwitację zjedzony pokarm unosi się w żołądku, co prowadzi do złudzenia sytości.
Astronauci podtrzymują swoją wagę nie tylko za pomocą diety, ale i rygorystycznego planu treningowego. Mimo jednak, że dokumentują każdy swój posiłek za pomocą aplikacji i twierdzą, że czują się dobrze, wg ekspertów, często jedzą za mało. Obecnie wydaje się, że przyczyną może być reakcja organizmu na posiłek spożywany w warunkach mikrograwitacji.
“Myślę, że chodzi o to, że pokarm nie zachowuje się podobnie jak na Ziemi, gdzie [dopiero] rozciągnięcie żołądka skutkowałoby wysłaniem do mózgu sygnału: jesteś syty, czas przerwać jedzenie. Podejrzewam, że w warunkach mikrograwitacji taki komunikat jest wyzwalany wcześniej.”
Smith dodaje, że przedstawiciele NASA ciągle powtarzają astronautom, że powinni jeść. “Jeśli wydaje ci się, że zjadłeś dość, a my ci mówimy, że nie, lub gdy aplikacja sygnalizuje, że nie zapewniłeś sobie wystarczająco dużo kalorii, powinieneś, nawet wbrew sobie i swojemu mózgowi, zjeść coś jeszcze.”
Autorstwo: Anna Błońska
Na podstawie: DailyMail.co.uk
Źródło: KopalniaWiedzy.pl
Astronaci dostają szybko postępującej osteoporozy (rzeszotowienie kości) z powodu braku grawitacji. I jest to jeden z czynników spadku masy ciała – nie wspomniany w tym artykule. Jest to oczywiście skrajnie niekorzystna sytuacja.
żeby było jasne – znów nie wziąłeś dziś tabletek… .. .