Arszenik w winie, a rtęć w szczepionkach

Jak media głównego nurtu manipulują informacjami na temat tego, co jest niebezpieczną ilością substancji toksycznych, a co nie – oraz ich postrzeganie „nauki”, jako prawdziwej, tylko jeżeli dotyczy ona śpiewnika Wielkiej Farmacji… Arszenik w winie jest niebezpieczny, ale rtęć w szczepionkach – już nie! Nawet jeżeli jej ilość jest o 1000 razy większa, a arszenik jest dużo mniej toksyczny… Wychodzi na to, że najbezpieczniej jest po prostu wszczepiać sobie wino w formie szczepionki, gdyż wtedy wszelkie toksyczne substancje przechodzą magiczne przeobrażenie do całkowicie bezpiecznych…