Arsenał nuklearny w Azji zwiększa się

Opublikowano właśnie interesujący raport sygnowany przez Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI). Organizacja ta specjalizuje się w dokonywaniu analiz konfliktów i sytuacji, które mogą prowadzić do wojny. Najnowszy raport dotyczy zbrojeń nuklearnych w Azji.

Jak wiadomo najbardziej istotny obecnie region świata to Azja. Wyraźnie wskazuje na to na przykład postępująca utrata zainteresowania Europa objawiana przez światowego hegemona, USA. W Azji zachodzą jednak procesy, które mogą niepokoić. Wspomniany raport SIPRI wskazuje na to, że kraje z regionu rozwijają swój potencjał atomowy mimo, że światowym trendem jest jego redukcja.

Dalej czytamy, że najwięcej głowic zdemontowała Rosja, która i tak pozostaje najbardziej uzbrojonym w broń atomową krajem na świecie. Jeszcze w 2012 roku kraj ten posiadał ponad 10 000 głowic jądrowych a obecnie ma ich 8500. Redukcja wynika ze zobowiązań międzynarodowych i z faktu, że wiele z głowic było już w opłakanym stanie i ich utylizacja była koniecznością.

Amerykanie mają w tej chwili 7700 głowic i zredukowali swój potencjał w ciągu ostatniego roku o 300 sztuk. Praktycznie bez zmian pozostaje arsenał krajów z Europy Zachodniej a konkretnie Francji ( 300 głowic) i Wielkiej Brytanii ( 225 głowic). Jakiekolwiek przyrosty w posiadanej broni jądrowej obserwowane są jedynie w Azji.

Chiny posiadają obecnie 250 głowic i jest to wzrost o 10 sztuk. Najbardziej martwi wzrost arsenału w Pakistanie i w Indiach. Oba kraje zwiększyły swój potencjał do około 110 głowic. Jeśli gdzieś może najszybciej dojść do konfrontacji militarnej z wykorzystaniem broni atomowej to niewątpliwie największe prawdopodobieństwo konfliktu tego typu jest między Indiami a Pakistanem.

Warto też zauważyć, że SIPRI oszacowało potencjał atomowy Izraela. Wynosi on 80 głowic i według Instytutu jego liczebność nie rośnie. Mimo to, gdy weźmie się pod uwagę, jak wielka awantura trwa w kontekście Iranu, który dopiero zamierza się uzbroić w broń jądrową, postawa społeczności międzynarodowej w sprawie izraelskich bomb atomowych może dziwić.

Na podstawie: www.france24.com
Źródło: Zmiany na Ziemi