Armeńskie olbrzymy

Opublikowano: 29.06.2013 | Kategorie: Nauka i technika, Paranauka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1333

Według doniesień archeologów, na obszarze Armenii wielokrotnie natrafiano na groby zawierające pochówki osób o ponadprzeciętnym wzroście. O istnieniu grodów gigantów nad rzeką Woronian wspominał już żyjący w VI w. ormiański kronikarz. Części znalezisk dokonano podczas prac budowlanych za czasów ZSRR. Mówi się o tym jednak nieczęsto, a w niektórych przypadkach trudno odróżnić fakty od fikcji…

Wiele ludów posiada podania o olbrzymach, które zamieszkiwały świat od zarania dziejów. Ormianie nie są wyjątkiem, ale w ich ojczyźnie – w odróżnieniu od innych krajów – przekazów tych nie sposób zignorować. Choć antropolodzy i archeolodzy spierają się, czy chodzi o całą rasę czy pojedyncze osobniki wyróżniające się wzrostem, w Armenii nie ustają poszukiwania śladów bytności tych istot oraz ich pochówków.

Podczas przeprowadzonej w 2011 r. ekspedycji naukowej zebrano szereg świadectw, z których wynikało, że ludzie o imponującym wzroście, mieszący ponad 2 m. i więcej, zamieszkiwali niektóre rejony dzisiejszej Armenii.

Arcrun Owsepjan – dyrektor historycznego kompleksu Goszawank opowiadał, że w 1996 r., podczas budowy drogi biegnącej przez wzniesienia, odnaleziono kości, które ustawione na ziemi, sięgały do gardła człowiekowi o przeciętny wzroście. Komitas Aleksanjan z osawy Awa dodał, że miejscowi nieraz znajdowali kości i czaszki bardzo dużych rozmiarów: „Raz znaleziono je jesienią 2010 r., na terenie naszej osady, w miejscu, gdzie znajduje się grób św. Barbary” – mówił.

Ruben Mnacakanan – niezależny badacz – podczas wywiadu dla telewizyjnej audycji „Miasto olbrzymów” (zrealizowanej przez rosyjski kanał „Kultura”; w nagłówku kadr z filmu przedstawiający jedno ze znalezisk) mówił, że sam odnalazł bardzo duże ludzkie kości. Długość jednego ze szkieletów wynosiła 4,10 m: „Niosąc w rękach czaszkę, nie widziałem przed sobą ziemi, taka była duża! Goleń sięgała mojego pasa, miała 1,15 m i też była ciężka” – opowiadał.

Mężczyzna dokonał znaleziska w 1984 r. w pobliżu miasta Sisjan, gdzie prowadzono budowę nowego zakładu przemysłowego. Maszyny przygotowywały grunt pod fundament, gdy jedna z koparek nagle zatrzymała się. Oczom robotników ukazał się rozkopany pochówek zawierający pozostałości człowieka o potężnym wzroście. Tuż obok znajdowała się druga mogiła, na której usypano kopiec z głazów. Szkielety z obu grobów były częściowo przysypane ziemią. Wzdłuż ciał ułożono miecze, których głownie wykonane były z metalu, a rękojeści z kości.

Paweł Awtesjan – dyrektor Instytutu archeologii twierdzi, że na obszarze Gjumri w rejonie „Czarnej Twierdzy” odkryto olbrzymie czaszki, a nawet całe szkielety pochodzące ze starożytności: „Byłem zdumiony, bo duży palec takiego człowieka musiał być grubszy od mojej ręki. Sam uczestniczyłem w takich wykopaliskach i wielokrotnie znajdowałem szczątki ludzi, którzy byli o wiele wyżsi ode mnie. Dokładnego wzrostu nie określę, ale na pewno było to ponad 2 m. Przykładowo, ich kości piszczelowe czy biodrowe, w porównaniu z moimi, były znacznie dłuższe.”

Moses Horenaci (ormiański historyk żyjący na przełomie V i VI w. n.e.) pisał, że miasta gigantów znajdowały się u ujścia rzeki Woronian na południowo-wschodnim skraju Armenii. Ciekawego odkrycia dokonano w leżącej w tym regionie wsi Chot w 1968 r. Podczas budowy pomnika bohaterów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, odkryto starożytne pochówki z bardzo interesującą zawartością. Podobno mieszkańcy wsi, łącznie z wójtem, widzieli kości olbrzymów i byli tym widokiem bardzo zdumieni.

Podobne kości gigantów znaleziono ponoć w sąsiedniej wsi Tandzatap. Kość biodrowa sięgała do pasa dorosłego mężczyzny. Miało to miejsce w 1986 r. podczas rozbudowy osady. Podczas wykonywania wykopów natrafiono na ślady starożytnego osadnictwa. Robotami kierował Michaił Ambarcumjan, były wójt, który mówił: „Zobaczyłem, że powstał niewielki otwór, odsłaniający głęboki dół. Wyciągnąłem stamtąd kość. Od kolana do stopy mierzyła 1,20 m. Zawołałem szofera – to wysoki chłopak i próbowaliśmy coś jeszcze wyciągnąć, ale było za głęboko i za ciemno. Później znalazłem tam jeszcze naczynie, ale przy próbie wydostania, stłukło się. Było wysokie na dwa metry.”

Zdarzały się też przypadki znajdowania „jednookich czaszek”, ale tak naprawdę były to szczątki mamutów. Tak było m.in. w przypadku Sedy Akopjan – mieszkanki Egwardu, która podczas remontu tarasu swojego domu natrafiła na duży płaski kamień. Po jego usunięciu okazało się, że skrywał on jamę w ziemi: „W środku znaleźliśmy jednooką czaszkę. Na czole znajdował się otwór. Były jeszcze nogi, były bardzo długie – miały ze trzy metry. Powiedziałam mężowi, żeby zaniósł to do muzeum. Czaszkę zaniósł, resztę nie wiem” – mówiła. Historia ta stanowi przykład na to, że wiele opowieści o gigantach mogło powstać w wyniku pomylenia szczątków zwierzęcych z ludzkimi.

Z filmem „Miasto olbrzymów” związany był też pewien skandal, bowiem swój wywiad wycofała z niego pracownica Instytutu Archeologii przy Rosyjskiej Akademii Nauk, Maria B. Miednikowa. Oświadczyła, że w programie wykorzystano wyrwane z kontekstu wypowiedzi świadczące, że jest ona zwolenniczką istnienia na Ziemi „rasy gigantów”. Warto jednak odnotować, że jej wnioski były bardzo ciekawe. Zaznaczyła ona, ze tak zwany „wysokogórski typ” człowieka zawsze był co najmniej o głowę niższy od mieszkańców nizin. Cały Kaukaz i Armenia są również obszarami, gdzie ludzie o wysokim wzroście spotkać nietrudno i jest to całkiem normalne zjawisko.

Znaleziska ludzkich szkieletów, które wskutek swoich rozmiarów wywołują kontrowersje wśród uczonych, nie muszą oznaczać, że istniała ongiś „rasa gigantów”. Być może są to szczątki osobników, których niebagatelny wzrost sprawiał, że społeczność, w której żyli nadawała im wysoką rangę. Być może dlatego chowano ich w specjalnych grobach, z odpowiednią czcią.

Źródło oryginalne: Kosmopoisk.ru
Tłumaczenie i źródło polskie: Infra


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. egzopolityka 29.06.2013 17:32

    Nawet ocenzurowana biblia mówi o tym że na Ziemi żyli giganci, czyli przedstawiciele cywilizacji pozaziemskiej. W najbliższych miesiącach będzie coraz częściej o tym mowa i część ludzi dozna szoku, gdy w końcu będą musieli zmienić swoje uporczywie błędne wyobrażenie o świecie w jakim żyjemy.

    Giganci krzyżowali się z ludźmi ale nie przez stosunki płciowe bo te były niemożliwe ze względu na znaczną różnice wymiarów ciał istot pozaziemskich i ludzi. Krzyżówki robiono genetycznie w laboratoriach a embriony były kształtowane w inkubatorach zastępujących macicę.

  2. Il 29.06.2013 22:53

    @egzopolityk
    najadłeś się jakichś grzybków halucynków niechcący czy coś innego Ci dolega ?
    Spóbuj logicznie wytłumaczyć to co napisałeś a może zrozumię Cię.

  3. Antysyjon 29.06.2013 23:39

    Egzopolityka jak zawsze w formie 🙂

  4. Collega 01.07.2013 09:16

    Pracownica Instytutu Archeologii musiała wycofać swój wywiad, żeby nie stracić pracy.
    Wszak wiadomo, że wszystko, co mogłoby w jakikolwiek sposób potwierdzić doniesienia biblijne, zgodnie z oficjalną propagandą należy zanegować.

  5. aZyga 01.07.2013 11:24

    @egzopolityka jeżeli już to giganci byli efektem manipulacji genetycznych obcych, tak samo jak ludzie.To był nieudany eksperyment, dlatego obcy urządzili na ziemi potop, żeby pozbyć się całej nieudanej populacji, tylko Noe miał się uratować z rodziną i rozplenić po całej ziemi jako ten finalny produkt 😀
    Sam wymyślasz te teorie, bo nigdzie nie spotkałem się z tym o czym piszesz ?
    Nawet takie dziwne teorie muszą być zbudowane na jakiś przesłankach, czy nadinterpretacjach różnego rodzaju przekazów pisanych, czy wykopalisk.A Twoje są tak hop siup wzięte z sufitu. Musisz pamiętać, że wyrobisz sobie opinię jakiegoś maniaka i jeżeli kiedyś będziesz chciał przekazać coś ważnego i prawdziwego to zostaniesz wyśmiany tylko ze względu na to co pisałeś wcześniej.
    Pozdro i odstaw to co bierzesz na kilka dni 😉

  6. goldencja 02.07.2013 17:27

    Szkoda, że nie podali żadnych informacji o DNA. Ciekawe czy giganci byli rasą ludzi czy rasą pochodzącą raczej od przodków ludzi i szympansów. Ciekawe ile gałęzi ma nasze ssacze drzewo genealogiczne.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.