Aresztowano prodemokratycznego działacza

ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE. Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zatrzymały 8 kwietnia działacza na rzecz praw człowieka i blogera Ahmeda Mansoura. Jak poinformowali agencje Associated Press jego żona Nadia Mansour i znajomi 10 policjantów, część ubrana po cywilnemu, weszła do ich domu i przez trzy godziny go przeszukiwała, rekwirując dwa laptopy oraz dokumenty, a także zabierając ze sobą aktywistę. Zatrzymano także innego opozycjonistę i znanego prawnika Mohammeda al-Mansouriego.

W zeszłym miesiącu 130 osób, w tym Mansour, podpisało petycję, domagając się m.in. wolnych wyborów i sprawiedliwego podziału dochodów z ropy naftowej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie nielegalna jest wszelka działalność opozycyjna. Podobną petycję wystosowano także w ostatnich dniach. Mansour twierdził, że otrzymywał pogróżki z powodu podpisania listu. Miał być także obiektem kampanii oszczerstw na stronach społecznościowych takich jak Facebook czy Twitter, po swoich pozytywnych komentarzach na temat rewolucji w krajach arabskich.

Opracowanie: Szymon Martys
Źródło: Lewica