Arabia Saudyjska chroni w ambasadzie gwałciciela

Opublikowano: 14.09.2015 | Kategorie: Polityka, Prawo, Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 722

Saudyjski dyplomata, oskarżany o znęcanie się i gwałty na swoich służących, ukrył się w ambasadzie swojego kraju; lokalna policja nie jest w stanie go przesłuchać.

W tym tygodniu funkcjonariusze indyjskiej policji wkroczyli do luksusowej rezydencji jednego z wyższych rangą dyplomatów saudyjskiej ambasady. Znaleźli tam dwie obywatelki Nepalu, które miały pracować jako służące. Kobiety zeznały, że od kilku tygodni były przetrzymywane w willi wbrew swojej woli, że były bite i wielokrotnie gwałcone przez gospodarza i kilku innych mężczyzn; odmawiano im wody i jedzenia. Głównego podejrzanego nie udało się jednak przesłuchać – ukrył się w saudyjskiej ambasadzie, gdzie indyjska policja nie ma wstępu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych złożyło więc oficjalny wniosek, żeby Arabia Saudyjska umożliwiła dalsze działania śledcze.

Ambasada nie tylko nie wyraziła zgody na wydanie oskarżanego o gwałt i znęcanie się nad służącymi dyplomaty, ale uznała, że interwencja, podczas której uratowano Nepalki, była naruszeniem protokołu dyplomatycznego. Zarzuty nazwano „całkowicie bezpodstawnymi”.

Pod budynkiem przedstawicielstwa Arabii Saudyjskiej w Delhi trwają demonstracje Hindusów, domagających się sprawiedliwości i przekazania dyplomaty policji. Do mediów wyciekły szczegóły z badań lekarskich, które potwierdzają, że kobiety były ofiarami wielotygodniowego bicia i znęcania się, również na tle seksualnym, co dodatkowo wzmogło antysaudyjskie nastroje. Wydania dyplomaty domaga się także ambasada Nepalu.

Jak twierdzą przedstawiciele organizacji pozarządowych, które zaopiekowały się kobietami, obie kobiety pochodzą z biednej, nepalskiej wsi, bardzo zniszczonej w trakcie kwietniowego trzęsienia ziemi. Jak tysiące ich rodaczek, padły ofiarą przemytników ludzi – obiecywano im pracę w charakterze służących, a zostały niewolnicami seksualnymi. Większość trafia do Indii, jednak wiele zostaje też sprzedanych do zamożnych krajów Zatoki Perskiej.

Napięcie dyplomatyczne w stosunkach z Arabią Saudyjską jest Indiom mocno nie na rękę. To stamtąd pochodzi większość używanej w Indiach ropy, w Arabii pracują też ponad 2 mln hinduskich pracowników. Sprawa budzi jednak w społeczeństwie bardzo duże emocje, a brak dalszych nacisków może zagrozić relacjom z Nepalem.

Autorstwo: JS
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. agama 14.09.2015 15:09

    gwałcicielom powinno się obcinać penisy i jądra i przyszywać je do twarzy. Jądra do policzków, a penisa do czoła.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.