Spontan to ja

Hip-hop, autostop, chodzenie po górach… Paweł Kuzawiński, a raczej Spontan, bo tak o sobie mówi, kolekcjonuje chwile niezaplanowane, pisze teksty i wrzuca je na bity. Swoje studio zorganizował w domowej piwnicy, pierwszy koncert miał w gminnej kawiarni. W poszukiwaniu autortytetów i sensu życia stopem objechał pół Europy, przemierzył Tatry i Bieszczady. Kilka miesiecy temu na własną rekę wydał pierwszą płytę. pod tytułem 'Nie zostawie wspomnień”

Źródło: Radio Lublin