Liczba wyświetleń: 1961
Światowa Organizacja Zdrowia pracuje nad tzw. międzynarodowym traktatem antypandemicznym. Zgodnie z projektowanymi założeniami dokumentu, WHO miałaby przejąć część kompetencji państw, globalnie regulując kwestie związane z polityką zdrowotną. Na 22-28 maja planowane jest 75. Światowe Zgromadzenie do Spraw Zdrowia w Genewie, na którym prawdopodobnie zapadną decyzje odnośnie ostatecznego kształtu traktatu. Instytut Ordo Iuris przygotował petycję do premiera z apelem o sprzeciwienie się próbom ograniczania suwerenności Polski. Petycję można podpisywać na stronie ZablokujmyTraktatWHO.pl.
Deklarowanym celem „traktatu antypandemicznego” jest poprawa globalnej ochrony zdrowia. W rzeczywistości, dokument przewiduje ograniczenie suwerenności państw na rzecz Światowej Organizacji Zdrowia. Poparcie dla rozpoczęcia negocjacji nad treścią dokumentu wyraziła już Rada Europejska, a w lutym odbyło się pierwsze spotkanie negocjacyjne. Zdaniem Rady, pandemie stanowią globalny problem, któremu „żaden rząd ani żadna instytucja nie są w stanie samodzielnie stawić czoła”. Jedynym rozwiązaniem miałoby być przekazanie zarządzania międzynarodowym organizacjom, takim jak WHO.
W petycji podkreślono, jakie negatywne skutki mogłoby przynieść przyjęcie takiego traktatu. Autorzy apelu wskazują m.in. na prawdopodobne straty ekonomiczne. „Nietrudno sobie wyobrazić sytuację, w której eksperci Światowej Organizacji Zdrowia nakazują wszystkim sygnatariuszom dokumentu wprowadzenie bezwzględnego obowiązku szczepień czy lockdownu, który ma przecież wpływ także na naszą gospodarkę, a co za tym idzie – finanse całego państwa” – napisano.
Petycja skupia się również na kwestii rzeczywistej walki z przyszłymi epidemiami, która mogłaby być utrudniona przez tego typu akt. „To właśnie dzięki zróżnicowanej strategii walki z epidemią, świat mógł weryfikować i wycofywać się z nieskutecznych instrumentów polityki sanitarnej” – zaznaczają autorzy apelu.
Petycja wzywa premiera rządu RP do o „stanowczego sprzeciwu wobec wpisania do traktatu niebezpiecznych przepisów, ograniczających polską suwerenność”. Jeśli jednak zapowiadane elementy „międzynarodowego traktatu antypandemicznego” zostałyby przeforsowane, sygnatariusze apelu domagają się „nieratyfikowania powstałej konwencji lub jakiegokolwiek wiążącego aktu prawa międzynarodowego, który narzucałby Polsce określone działania wpływające na naszą strategie walki z pandemią”.
Autorstwo: Filip Bator
Źródło: MediaNarodowe.com
Uzupełnienie „Wolnych Mediów”
Międzynarodowy traktat ma nadać WHO funkcję przypominającą światowe ministerstwo zdrowia. Decyzje pandemiczne WHO będą stały ponad prawami krajowymi, a ministerstwa zdrowia państw, które traktat podpiszą, nie będą mogły sprzeciwiać się decyzjom WHO. Według teorii spiskowych nadanie tak wysokich uprawnień WHO ma wspierać Wielki Reset i być zaczątkiem przyszłego Rządu Światowego. Władza nad naszym zdrowiem zostanie oddana w ręce WHO decyzją rządzących polityków, bez zgody obywateli wyrażonej np. w referendum. Biorąc pod uwagę przemowę premiera Morawieckiego w Sejmie o tworzeniu Nowego Porządku Świata, należy spodziewać się odrzucenia przez niego petycji. Próbować można, ale nie łudźmy się, że nagle zacznie słuchać obywateli.
Pytanie ile razy w historii Polski zebranie wystarczającej ilości podpisów skutkowało zorganizowaniem referendum?
Tak drastyczne zmiany powinny być przegłosowane przez ludność a na pewno nie będą, bo jak widać po ostatnich dwóch latach, stan zagrożenia zdrowotnego sprawia, że konstytucja i prawa podstawowe człowieka są pomijane.
Tak drastyczne zmiany zostaną wprowadzone, jak sam piszesz ostatnie 2 lata ukazały że można wszystko zrobić. Chyba że wcześniej Putin skieruje swój hipersoniczny pocisk w dom Jarka i MateUSkA