Antykapitaliści przeciwko G20

Opublikowano: 01.12.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1796

Nie będzie powtórki z ubiegłorocznych zamieszek w Hamburgu, zapewnia minister bezpieczeństwa Argentyny Patricia Bullrich, mówiąc o protestach, jakie szykują się równolegle ze szczytem G20. W Buenos Aires podczas zjazdu najpotężniejszych tego świata nie działa komunikacja miejska, mieszkańców zachęcono do spędzenia weekendu poza miastem. Mimo to w mieście odbył się marsz zorganizowany przez lewicę.

Neoliberalne władze Argentyny, na czele z prezydentem Mauricio Macrim, zadbały jednak o to, by uczestnicy szczytu G20 nawet nie zauważyli, że mają krytyków. Demonstracja organizowana przez lewicowy Socjalistyczny Ruch Robotniczy wspólnie z lewicowymi centralami związkowymi niedawno ruszyła z planowanego miejsca zbiórki – wyznaczonego ok. pięć kilometrów od centrum konferencyjnego Costa Salguero, gdzie odbywa się szczyt.

Mimo to chętnych do wykrzyczenia złości na neoliberalnych przywódców nie brakuje. Zarówno wenezuelska telewizja Telesur, jak i Agencja Reutera podają, że na marszu zgromadziło się kilka tysięcy osób. Pochód ma jednoznacznie antykapitalistyczne oblicze. Manifestanci upamiętniają również nieżyjących towarzyszy – działaczy i działaczki socjalistyczne, ekologiczne, feministyczne, które padły w ubiegłym roku ofiarą prawicowych bojówek i „nieznanych sprawców”. W Ameryce Łacińskiej takie morderstwa i bezkarność zabójców to nadal plaga.

Demonstracja przejdzie dwuipółkilometrową trasą pod budynek parlamentu, omijając takie tradycyjne miejsce zgromadzeń argentyńskiej lewicy i pracowników, jak Plaza de Mayo przed pałacem prezydenckim – policja nie wyraziła zgody na marsz na dłuższym odcinku. Uczestnicy niosą transparenty z napisami „Precz z G20”, „Precz z MFW”, „Chcemy wojny – nie damy im spokoju” (to o kapitalistach).

Na ulice Buenos Aires wysłano ponad 2500 policjantów, szereg ulic wyłączono z ruchu, wstrzymano transport towarów rzeką La Platą. Okolice kompleksu konferencyjnego, gdzie obradują przywódcy, zostały zamknięte dla zwykłych śmiertelników. Organizatorzy marszu w komentarzach dla TeleSur podkreślają, że władze nałożyły na przemarsz lewicy i związkowców maksymalne ograniczenia.

Argentyński rząd ma się czego obawiać – wydarzenia takie jak G20 przyciągają antykapitalistycznych aktywistów z całego świata, a w Argentynie mogliby do nich masowo dołączyć miejscowi obywatele, wściekli z powodu reform wdrażanych przez rząd Mauricio Macriego w ścisłej współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. W imię „niezbędnych oszczędności” i „zachęcania inwestorów” Macri doprowadził do masowych zwolnień w budżetówce, zlikwidował program wsparcia rodzin z dziećmi i ściął niemal do zera wydatki na służbę zdrowia, edukację i kulturę.

Autorstwo: MKF
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.