Antyjapońskie demonstracje ogarnęły Chiny

W Pekinie demonstracja odbyła się w pobliżu japońskiej ambasady. Cały teren otoczyła policja. Nie odnotowano prób użycia przemocy.

Antyjapońskie demonstracje w chińskim mieście Shenzhen zakończyły się starciami z policją. Po raz pierwszy w historii tego typu akcji użyte zostały armatki wodne i gaz łzawiący. Nie ma informacji na temat poszkodowanych. Organizatorzy rozpędzonej demonstracji zapowiadają zorganizowanie nowej akcji.

Podobna demonstracja odbyła się w mieście Kanton. Kilkaset osób wdarło się tam do budynku japońskiej misji dyplomatycznej, paląc flagi i skandując hasła.

Antyjapońskie protesty ogarnęły dziesiątki chińskich miast. Wielotysięczne demonstracje odbyły się m.in. w Szanghaju, Guangzhou, Qingdao i Chengdu.

Przyczyną protestów jest przypisanie sobie przez Japonię praw do wysp Senkaku, które Chiny uważają za swoje terytorium.

Źródło: Głos Rosji