Anonymous Polska znów chce protestować
Znowu podpalimy Europę? – Hakerzy z grupy Anonymous Polska chcą blokować prace nad automatycznym monitoringiem ulic i sieci. Liczą na sukces jak w walce z ACTA – informuje „Rzeczpospolita”. Polacy boją się totalnej inwigilacji, która ograniczy naszą wolność mówią STOP INDECT!
Jak zapowiadają Anonymous Polska kolejne protesty będą organizowane przeciwko inteligentnemu systemowi monitoringu, który powstaje za unijne pieniądze m.in. na polskich uczelniach w ramach projektu INDECT. Okazuje się bowiem, że celem prac naukowców to stworzenie systemu monitoringu, który automatycznie wychwytywałby podejrzane zachowania i przestępstwa popełniane na ulicach czy w sieci.
Warto wiedzieć jak taki system monitoringu działa w innych krajach. Prezentujemy państwu film dotyczący monitoringu przygotowany na przykładzie różnych krajów świata. Dokument „Inwigilacja” zabiera widza w szczególną podróż, prezentując mu najnowsze zdobycze techniki, pozwalające coraz intensywniej ingerować w prywatność obywateli. Od londyńskiej telewizji przemysłowej po helikoptery nadzorujące porządek w Nowym Jorku, poznajemy szczegóły nowej, wyspecjalizowanej inwigilacji oraz cenę, jaką możemy zapłacić za dopuszczenie jej do użytku.
Naukowcy twierdzą, że prace są prowadzone dla dobra Polaków, aby nam zapewnić większe bezpieczeństwo. – INDECT ma zapewnić ludziom bezpieczeństwo i lepsze wykrywanie przestępczości. Nazywanie tego inwigilacją czy Wielkim Bratem jest absurdalne – mówi Bartosz Dembiński, rzecznik prasowy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, która koordynuje prace nad projektem.
Małgorzata Szumańska z fundacji Panoptykon obawia się jednak, że system może ingerować w prywatność. – Od dawna przyglądamy się temu projektowi – mówi Szumańska, choć zastrzega, że nie straszyłaby na razie inwigilacją. Okazuje się bowiem, że taki system nie jest doskonały. W związku z tym Polacy mówią jednak stanowcze nie dla INDECT! Będziemy znowu protestować.
Opracowanie: Fiatowiec
Źródło: Media RP