Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy medialnej
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 30 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Poinformowała o tym podczas briefingu w Pałacu Prezydenckim minister Małgorzata Sadurska, Szef Kancelarii Prezydenta RP.[D]
„Prezydent z troską odnosi się do tego, żeby media publiczne cechowały się wiarygodnością, rzetelnością, obiektywizmem” – podkreśliła minister Sadurska. Szefowa KPRP powiedziała, że prezydent z uwagą zapoznał się z apelami, które docierały do kancelarii lub pojawiały się mediach. Zaznaczyła, że prezydent również podziela takie zdanie, że zależy mu, by media publiczne w Polsce wykonywały swoją misję publiczną, by były bezstronne, obiektywne i wiarygodne. „Trudno powiedzieć, żeby media publiczne cechowały się dziś takimi kryteriami” – zauważyła. „Obserwujemy, że bardzo często subiektywna, własna opinia dziennikarza zastępuje obiektywną informację, która powinna docierać do telewidza lub radiosłuchacza” – podkreśliła minister Małgorzata Sadurska.[D]
Szefowa KPRP zaznaczyła, że podpisując tę ustawę, „prezydent Andrzej Duda dał szansę parlamentowi na stworzenie takich norm, takich przepisów prawnych, które zagwarantują w przyszłości, że media publiczne będą rzetelne, obiektywne i wiarygodne”. Zapowiedziała, że prezydent będzie obserwował media publiczne, by cechowały się bezstronnością w stosunku do każdej strony sceny politycznej, żeby obiektywna informacja nie była mieszana z komentarzem. „Pan prezydent liczy na to, że pod wymogami nowej ustawy medialnej, którą parlament jest zobligowany uchwalić, nowe media publiczne, nowe media narodowe będą wizytówką na arenie Europy” – podkreśliła minister Malgorzata Sadurska.[D]
Celem ustawy jest zmiana zasad powoływania i odwoływania oraz zniesienie kadencyjności członków rad nadzorczych i zarządów jednostek publicznej radiofonii i telewizji działających w formie jednoosobowych spółek Skarbu Państwa. Dotychczasowe kompetencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazane zostają ministrowi właściwemu do spraw Skarbu Państwa. Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, a traci swą moc z dniem 30 czerwca 2016 r.[D]
Decyzja prezydenta spotkała się z ostrą krytyką ze strony partii opozycyjnych. „To atak na media publiczne. Ta ustawa jest najmniej europejską; przestajemy mieć do czynienia z mediami publicznymi. One zostają właśnie zawłaszczone przez jedną partię” — powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska z PO.[SN]
Podobnego zdania jest posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer: „Media publiczne staną się tubą rządu. Ustawa idzie w złym kierunku, media zostają zawłaszczone przez PiS”.[SN]
Organizacja Reporterzy bez Granic zwróciła się do Komisji Europejskiej w sprawie polskiej ustawy medialnej. W komunikacie, który pojawił się na stronie organizacji 5 stycznia, zaznaczono, że ustawa „daje rządowi pełną kontrolę nad publicznymi nadawcami, naruszając tym samym podstawowe wartości Unii Europejskiej”. „Polska wkracza na drogę antydemokratyczną już podjętą przez Węgry Viktora Orbana. Unia Europejska nie może pozwolić sobie, aby mieć dwa kraje członkowskie naruszające tak jawnie jej Kartę Praw Podstawowych” – powiedziała cytowana w komunikacie szefowa biura Reporterzy bez Granic ds. UE i Bałkanów w Brukseli Alexandra Geneste. W komunikacie zaznaczono, że w rankingu wolności prasy w 2015 roku Polska znajdowała się na 18. miejscu na 180 państw. Jednak może ona spaść w rankingu, jeśli ustawa wejdzie w życie.[SN]
Wcześniej cztery międzynarodowe organizacje dziennikarskie — Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich, Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy, Europejska Federacja Dziennikarzy, Komitet Ochrony Dziennikarzy — powiadomiły Radę Europy o zagrożeniu wolności mediów w Polsce. To ich reakcja na PiS-owską nowelizację ustawy medialnej.[SN]
Źródła: pl.Delfi.lt [D], pl.SputnikNews.com [SN]
Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net