Anarchiści oczyszczają Exarchię z dilerów

Nocą 21 marca 2014, grupa około 30 uzbrojonych i zakapturzonych osób wkroczyła na centralny plac Exarchii, kierując się w stronę jednego z barów. Tam mężczyźni narzucili worki na głowy dwóch gości, wyprowadzając ich z lokalu i opuszczając rejon pieszo.

Media i policja miały kilka dni na spekulacje, zanim na stronie Ateńskich Indymediów ukazał się komunikat wyjaśniający sytuację. Dowiadujemy się z niego, że napastnikami byli lokalni anarchiści, a uprowadzeni to wpływowi dilerzy albańskiego pochodzenia.

Autorzy dokumentu odnoszą się do „politycznej interwencji”, której celem było „wysłanie jasnego komunikatu”. Z dalszych fragmentów oświadczenia dowiadujemy się o jaki dokładnie komunikat chodziło:

„Od teraz, wrogie zachowanie wobec aktywnych politycznie bywalców tego obszaru, mieszkańców, miejsc spotkań nie będzie dłużej tolerowane. Nie zostawimy historycznego rejonu Exarchii na łasce różnego sortu gangsterów.”

Grecka policja podobnie interpretuje te zdarzenia, twierdząc, że są wynikiem trwającego konfliktu między anarchistami, a albańską mafią, która kontroluje znaczną część handlu narkotykami w Atenach. Według tamtejszych mediów, nie wiadomo, co się stało z dwoma pojmanymi osobami.

Źródło: Grecja w Ogniu