Amerykański żołnierz stanie przed sądem

AFGANISTAN. Sierżant sztabowy Calvin Gibbs jest jednym z pięciu żołnierzy armii USA, który został oskarżony o zabicie trzech afgańskich cywilów w prowincji Kandahar w 2010 roku. 25-latkowi zarzuca się, że doprowadził do tego, iż jego drużyna w czasie patrolu dokonała egzekucji na przypadkowych cywilach. Żołnierz oskarżony jest o: trzy morderstwa w premedytacją, spisek i zachowanie jako trofeów wojennych części ciała takich jak zęby, palce i kości nóg.

Jak podaja presstv.ir, jeśli Gibbs zostanie skazany, to grozi mu dożywocie. Jego przypadek jest jednym z poważniejszych, jeśli chodzi o zbrodnie wojenne popełnione przez żołnierzy amerykańskich w Afganistanie od początku inwazji w 2001 roku.

Afgański minister spraw wewnętrznych powiedział przez kilkoma dniami, że 2010 rok był najbardziej śmiertelnym od rozpoczęcia wojny, jeśli chodzi o liczbę ofiar wśród ludności cywilnej – wyniosła ona ponad 2 tysiące. Sprawa ofiar cywilnych doprowadziła do tarć pomiędzy Waszyngtonem a rządem Afganistanu. Rosnąca liczba zabitych cywilów, w tym wielu w wyniku ataków samolotów bezzałogowych (dronów), doprowadziła także do narastania postaw antyamerykańskich w regionie.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica