Amerykanie zgaszą światło w Iraku?

Opublikowano: 13.02.2020 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1707

Imperium amerykańskie wystraszyło wczoraj Irak, na który napadło w 2003 r. Ówczesne masowe bombardowania zniszczyły elektrownie i infrastrukturę do tego stopnia, że kraj do dziś nie może się z tego podnieść. Ciągłe przerwy w dostawach prądu są jedną z przyczyn ostatnich protestów społecznych. Irakijczycy ratują się importem elektryczności i gazu z sąsiedniego Iranu: USA dały dziś rządowi irackiemu 45 dni na przerwanie tych dostaw.

Irak mógł do tej pory importować elektryczność z Iranu, dzięki specjalnemu zezwoleniu amerykańskiemu, gdyż od 2018 roku Iran podlega jednostronnym sankcjom USA. Sankcje antyirańskie są jednocześnie sankcjami na każdy kraj świata, który bez imperialnego zezwolenia chciałby prowadzić jakąś wymianę handlową z Iranem. Inaczej mówiąc, jeśli za 45 dni Irakijczycy nie zrezygnują z dostaw, spadną na nich dotkliwe embarga.

Stany Zjednoczone pragną wywrzeć nacisk na Irak w związku z uchwaloną w Bagdadzie ustawą z początku stycznia, która domaga się wycofania z kraju obcych wojsk, podczas gdy Amerykanie mają tam liczne bazy wojskowe. Ich prawny status dziś to status okupantów. USA chcą, by Bagdad szybko zniósł tę „nieprzemyślaną” ustawę tak, by Amerykanów mogły częściowo zastąpić wojska NATO, zobowiązane już przez Waszyngton do zwiększenia udziału w „misji”.

Wczoraj w Brukseli, na wezwanie Marka Espera, szefa amerykańskiego departamentu obrony, spotykają się ministrowie obrony państw NATO, by rozmawiać o „znacznym wzmocnieniu” roli organizacji w Iraku. Sekretarz generalny organizacji Jens Stoltenberg, po konsultacjach z państwami członkowskimi dał do zrozumienia, że byłoby lepiej gdyby Bagdad się na to zgodził, więc na razie żadnej decyzji nie będzie.

Co do elektryczności, Amerykanie zaproponowali, by jej przywróceniem zajęły się koncerny amerykańskie. Rząd iracki podjął rozmowy z General Electric, lecz koncern wymaga cen dużo wyższych, niż gdziekolwiek na świecie, co stopuje podpisanie kontraktu. W Brukseli ambasador USA przy NATO Kay Bailey Hutchison zapewniła dziś, że Irak wkrótce ponownie zgodzi się na obecność obcych wojsk.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Dawid 13.02.2020 11:09

    Jedno mi się tylko nasuwa na usta, co za sk…….y.

  2. Krokodylowy 13.02.2020 19:07

    To mnie wcale nie dziwi po tym, jak na ostatnie żądania Irakijczyków dotyczące zakończenia okupacji i opuszczenia Iraku przez wojska USA Trump odpowiedział, że zrobi to… jak Irak zapłaci za amerykańską bazę, którą amerykanie bezprawnie postawili na irackim terytorium w czasie wojny. To tak, jakby ktoś siłą wdarł się na czyjąś działkę, postawił samowolę budowlaną i przy nakazie jej rozbiórki zażądał od jej prawowitego właściciela zwrotu wydatków poniesionych na poczet budowy. Metody czysto gangsterskie i to na oczach i przy biernej postawie całego świata! I my jesteśmy największym na świecie włazidupem tego kraju, a “nasz” rząd stosuje podobne metody wobec własnych obywateli.

  3. Fenix 14.02.2020 10:08

    USA wciska na chama Irakowi misje niepokoju . A Irakijczycy chcą dostaw prąd i spokoju . USA won z Iraku! Bo na wasz afront nas nie stać.

  4. LichoNiespi 14.02.2020 14:13

    Jak to dobrze wiedziec o tych sprawach, co by bylo gdyby tak no, w Polsce do wladzy doszli tego typu ludzie co prezydent Filipin, Iraku ,Iranu,Wenuzweli ,Rosji,Chin ,Indionezji itd itd

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.