Amerykanie żądają od Polski przywilejów gospodarczych

Opublikowano: 22.11.2019 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2739

Amerykańscy kongresmeni nakłaniają Polskę do rewizji polityki kraju w sprawie wydobycia miedzi. Okazuje się, że opodatkowanie tej gałęzi górnictwa jest dla inwestora z Ameryki zbyt wysokie. Kilku członków Kongresu USA napisało list w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego.

Intencja jest jasna już od pierwszego zdania: „Skoro Stany Zjednoczone są gwarantem polskiego bezpieczeństwa przed atakiem ze strony Rosji, to należą się im szczególne przywileje także w obszarach, które z obroną nie mają wiele wspólnego. Uważamy, że najlepszym sposobem na wzmocnienie wzajemnych interesów w zakresie bezpieczeństwa narodowego i utrzymania naszego niezwykle ważnego sojuszu jest ściślejsza współpraca gospodarcza” – piszą bez ogródek kongresmeni na oficjalnym druku Kongresu USA.

O zdanie w tej sprawie Sputnik zwrócił się do publicysty Adama Śmiecha z portalu „Myśl Polska”.

Oddanie się na ochotnika

„Słysząc i czytając słowa, jakie napisali kongresmeni, zresztą nie tylko oni, bo również bardzo ważny ekspert z USA Ross Marchand, agencja Ernst & Young i podmioty amerykańskie, dochodzimy do bardzo smutnego wniosku, że Polska w tak zwanym sojuszu z USA pełni rolę, powiem z wielką przykrością, co najwyżej „republiki bananowej”. Jest ona wykorzystywana przez hegemona, do którego odnosi się z całkowitym oddaniem na ochotnika, przez nikogo nie zmuszana” – powiedział publicysta.

Według niego słowa kongresmenów o „zabezpieczaniu przed atakiem” wyglądają jakby z lat 30-tych: rosnące w siłę państwo hitlerowskie, kolejne aneksje. Adam Śmiech przypuszcza, że ten sposób opisywania rzeczywistości, który jest całkowicie sprzeczny z rzeczywistością, jak myślą kongresmeni, dobrze trafi do adresata, do obecnie rządzących Polską przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, którzy cały swój kapitał polityczny zbili na historycznej rusofobii i na ciągłym straszeniu obywateli, a przede wszystkim swoich zwolenników, którzy wierzą w to ciągłe zagrożenie.

KGHM wobec szantażu amerykańskiego

„Niewątpliwie, są oczekiwania dużej części wyborców, że polska gospodarka będzie szła w kierunku repolonizacji. I tu proszę zwrócić uwagę, bo jest bardzo ważne, że 30 lat po 1989 roku ogłaszane były jako okres wielkiego sukcesu, a sukcesem to nie jest, tylko zniszczeniem polskiego przemysłu. Pozostały pojedyncze jednostki. KGHM – firma zajmująca się wydobyciem miedzi – w tej chwili znajduje się wobec szantażu amerykańskiego w sytuacji dramatycznej, bo jeżeli rząd się ugnie i obniży podatek wprowadzony z dużym pozytywnym skutkiem dla budżetu państwa przez poprzednią koalicję, to, oczywiście, kopalnie miedzi upadną, a firmy prywatne zza oceanu przejmą wydobycie” – stwierdził Adam Śmiech.

Rozmówca Sputnika ocenia sytuację jako skandal dyplomatyczno-polityczny, ponieważ traktowanie Polski czy jakiegokolwiek innego sojusznika jako źródło pozyskania taniej siły roboczą jest, oczywiście, niedopuszczalne. „Ale rządzący pozwolili na to, zachęcili przedstawicieli USA do tego, żeby tak Polskę traktować” – ubolewa publicysta.

Na list kongresmenów ostro zareagowała „Rzeczpospolita”. Red. Jerzy Haszczyński w artykule „Dobra Polska, dobra. Ułatwi nam biznes” pisze: „Nie może być tak, że Amerykanie wchodzą nam na głowę, korzystając z tego, że wstajemy z kolan”. I dalej: „Miłość naszych rządzących do Stanów Zjednoczonych doprowadziła do tego, że niektórzy Amerykanie traktują nas jak kolonię, w której przysługują im specjalne uprawnienia”. I Zauważmy, że to twierdzi nie kremlowska propaganda, a opiniotwórcza „Rzeczpospolita”.

Adam Śmiech przyznał, że z dużą częścią tego stwierdzenia redaktora „Rzeczpospolitej” się zgadza.

„Natomiast, mówienie o „wstawaniu z kolan” jest to taki fetysz propagandy PiS-owskiej. W tej sytuacji i w wielu innych, w których dochodzi do działań pani ambasador Mosbacher i zakulisowo wywołuje się silny nacisk na władze polskie (i to skutecznie), „wstawanie z kolan”, to prężenie muskułów, dla zwolenników PiS-u wygląda rzeczywiście jak coś wspaniałego. Ale, niestety, zwolennicy PiS-u nie widzą tego, że do przegubów przywiązane są sznureczki, i tymi sznureczkami kierują już ludzie nie z Polski, ale zza oceanu. Jest to przykre, i w tym aspekcie, oczywiście, nie zgadzam się z opinią redaktora, który chciał widocznie ratować dla propagandy PiS-owskiej tę ideologię „wstawania z kolan”” – powiedział Adam Śmiech.

Jak ubić swój mały interes obok wielkiego amerykańskiego dealu

Publicysta dodał, że znalazł informację, że pan Konrad Raczkowski, były wiceminister finansów w rządzie PiS i członek Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Andrzeju Dudzie, został członkiem zarządu kanadyjskiej spółki, która chce wydobywać miedź w województwie lubuskim.

„Więc są to ludzie z obozu władzy. To jest ich typowe zachowanie się w „republikach bananowych”: przy wielkim interesie amerykańskim chcą ubić swój mały interes. Powtarzam, po raz kolejny pokazano nam miejsce w szeregu. Tymczasem przy nowej okazji bądź rocznicy historycznej, czy to będzie prezydent Trump, czy ktokolwiek inny niższej rangi, może pani ambasador, po raz kolejny występująca na równi z panem prezydentem Rzeczypospolitej, powiedzą kilka znanych nam zdań o tym, jak to Polacy pięknie walczyli i oczekują, że w przyszłości będą walczyć dalej równie pięknie. To jest bardzo przykre” – przyznaje Adam Śmiech.

Zachowanie pani ambasador rozmówca ocenia w kategoriach kolonialnych czy postkolonialnych – sprawuje się ona „jak gubernator terenu, z którego można czerpać korzyści, lecz miejscowi ludzie mają różnego rodzaju regulowania prawne, które w tym przeszkadzają. Trzeba wić coś zrobić, zastosować na przykład jakiś szantaż”.

„Dotyczy to m.in. działania w kwestii uchwały medialnej, w kwestii leków. Wydawałoby się, że nawet autorytet ambasadora nie powinien być angażowany, na przykład, w kwestii, czy jakiś konkretny lek ma być refundowany, czy nie. Zaś z takie błahe sprawy bezpośrednio angażuje się ambasador amerykańska w Polsce. I z sukcesem dla interesów amerykańskich. To bardzo ciekawa kwestia, która ukazuje całe nasze uzależnienie” – powiedział na zakończenie Adam Śmiech.

Autorstwo Leonid Sigan
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. edek 22.11.2019 09:18

    Już pisiory m.in. odstąpili od pomysłu opodatkowania google i facebooka, Bo to amerykańskie firmy.
    A że zarabiają miliony na Polakach?
    Kasę pisiory mogą ściągać tylko z pana Kowalskiego, a nie z naszych “przyjaciół” zza wielkiej kałuży… Jak przystało na środkowo-afrykańs…, przepraszam, środkowo-europejski bantustan.

  2. SZS 22.11.2019 20:48

    pudson

    On nie był wizjonerem. On był do “bulu” pragmatyczny.

  3. polantek 22.11.2019 23:55

    No nie dajmy sie odbijemy sie na Królewcu !

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.