Liczba wyświetleń: 1253
Blisko dwa tuziny niewidzialnych myśliwców F-22 jeszcze w tym miesiącu zostanie rozlokowanych na Pacyfiku. Stany Zjednoczone chcą w ten sposób dać wyraźny sygnał Chińskiej Republice Ludowej, że wciąż dysponują nad nimi przewagą militarną, zwłaszcza w kwestii samolotów piątej generacji. W tym samym czasie Amerykanie sondują możliwość ustanowienia „czerwonego telefonu” z Chińczykami.
Wspomniane myśliwce trafią na zachodni Pacyfik w ramach ćwiczeń wojskowych. Amerykańscy analitycy zauważają, że wysłanie 20-24 maszyn F-22 to wyraźna demonstracja siły wobec Chińczyków, zwłaszcza w kontekście rosnących napięć na Morzu Południowochińskim i wokół Tajwanu. Siły Powietrzne USA na Pacyfiku mówią wprost o rozmieszczeniu rekordowej liczby myśliwców.
F-22 to odrzutowce bojowe piątej generacji, czyli najnowocześniejsze obecnie myśliwce na świecie. Wykorzystują one liczne technologie dające możliwość ukrywania się, a także łączące pokładowe systemy czujników z zewnętrznymi systemami informacyjnymi. Te drugie rozwiązanie daje pilotom możliwość szczegółowego wglądu w przestrzeń bitewną.
Amerykanie demonstrują w ten sposób fakt, że wciąż mają większą przewagę nad Chińczykami w maszynach piątej generacji. Są więc w stanie w krótkim czasie wdrożyć je do teatru działań. W chwili obecnej Pekin dysponuje około dwudziestoma operacyjnymi myśliwcami nowego typu, podczas gdy Waszyngton ma ich do dyspozycji około 180. Jednocześnie potencjał Chin w tym aspekcie cały czas się zwiększa.
W tym samym czasie amerykańskie media donoszą, że administracja prezydenta Joe Bidena sonduje możliwość uruchomienia specjalnej linii telefonicznej. Miałaby ona być odpowiednikiem „czerwonego telefonu”, który w czasach zimnej wojny funkcjonował między USA a Związkiem Radzieckim. Tym samym za jego pośrednictwem do chińskich władz mogłyby być wysyłane szyfrowane wiadomości.
Pomysł ten jest wciąż rozwijany przez Biały Dom, choć wiele szczegółów wymaga dopracowania. Ponadto nie wiadomo jeszcze, czy Chiny byłyby w ogóle zainteresowane ustanowieniem bezpośredniego połączenia ze Stanami Zjednoczonymi. Od dawna istnieje bowiem problem z szybkim kontaktowaniem się Waszyngtonu z Pekinem, co jest między innymi spowodowane specyfiką chińskiego systemu politycznego.
Na podstawie: CNN.com
Źródło: Autonom.pl
Poznaj plan rządu!
Orwellowski konflikt zbrojny ? A zniewalenie mas postępuje.
pikpok, gdybym rządził chinami postępowałbym tak samo (lub nawet ostrzej) w stosunku do swoich obywateli, jeśli tego nie rozumiesz to spytaj się dlaczego bym tak postępował.
robi, jakoś mnie to nie dziwi, choć ubolewam nad tym.
Jak tam ,,Strategia Syjonu” , czytasz ?
Widzę, że jeszcze masz złudzenia w stosunku do ludzi, jeśli masz cierplwość to znajdziesz jak elita (ta prawdziwa) a nie błazny milionerzy wychowuje swoje dzieci: prywatne szkoły i dyscyplina, całe książki wkuwane na pamięć od dzieciństwa, żadnych hippisów ani “buntu przeciwko rodzicom”, żadne z nich nie podskakuje jak nakręcane przygłupy do muzyki didżejów w teledyskach w “esce”.
Więc dla mnie jest jasne kto będzie rządził, jak również to, dlaczego nas uważają za łatwo sterowalne bydło.
Z książka przerwałem, bo znalazłem reportaż Simonowa a raczej jego wspomnienia z wojny, a że czytanie idzie mi coraz wolniej to chwilę to potrwa, bo to grube tomiszcze.
Z tego co zauważyłem autor Syjonu popełnił błąd założycielski w tym że Zakon został utworzony przez jednego fanatyka (a nawet kilku) i tylko za pomocą siły Persji zostało to narzucone całemu narodowi. Moim zdaniem jest to błąd (może nie celowy) który tuszuje i nie ujawnia sił które moim zdaniem są i które pilnują by Zakon wiecznie trwał w tej chorej dyscyplinie. Ktoś cały czas pilnuje by fanatykom włos z głowy nie spadł (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku) np; nigdzie nie znalazłem wyjaśnienia dlaczego Chazarskich wyznawców Mojżesza nie poddano poddaństwu ani w carskiej Rosji ani również w szlacheckiej Polsce, następnie: kto pilnował by cały żywioł żydowski wyjąć spod jurysdykcji sądów polskich za pierwszej rzeczpospolitej, i było to pilnowane aż do rozbiorów.
A w zachodniej europie, jest ciekawa przedwojenna książka “żydzi a życie gospodarcze”,
uwazam że już u zarania średniowiecza “żydzi” czyli potomkowie Fenicji mieli już potężny jeśli nie założycielski fundusz w stworzeniu łacińskiej Europy i sekta religijna ma być widoczna ale za nią stoi jej stworzyciel i to stworzyciel jest Zakonem Syjonu, ci co wierzą w Baala i dalej mu składają ofiary z dzieci.
W pewnej książce “izrael, kraj utracony” znalazłem jak zwykli Izraelici nazywają ortodoksów, nazywają ich: baal (cośtam), drugie słowo w tej chwili zapomniałem.
1- Niech spróbują wlecieć nad Chiny na niedozwolonym pułapie, obadamy czy są takie niewidzialne?
2- Kto się kogo boi? Chiny chcą czerwony telefon czy chameryka? I kto robi pozorację i pokaz?