Amerykanie mają ekskluzywne prawo do zbrodni wojennych

Władze Stanów Zjednoczonych uważają, że mają wyłączne prawo do bezkarnego popełniania zbrodni wojennych, w przeciwieństwie do innych państw. Taką opinię wyraziła ekspertka wojenna i felietonistka amerykańskiego magazynu „The Nation”, Rebecca Gordon.

„W przeciwieństwie do reszty świata, mamy »prawa konstytucyjne«, które najwyraźniej obejmują prawo do bezkarnego popełniania zbrodni wojennych” — zaznaczyła Gordon, przypominając, że Stany Zjednoczone odmówiły poddania się jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK).

USA wciąż ignorują tę instytucję międzynarodową nawet po tym, jak prezydent USA Bill Clinton podpisał w 2000 roku „Statut rzymski” (międzynarodowy traktat, który powołał MTK). Senat USA nie ratyfikował go jednak, a w 2002 roku administracja George’a W. Busha całkowicie wycofała prezydencki podpis. Wkrótce, w 2003 roku, USA i ich sojusznicy najechali na Irak.

„Tak, Stany Zjednoczone są kolejnym wielkim wyjątkiem od zasad prowadzenia wojny” — podsumowała publicysta. Zauważyła również, że USA w tej chwili posiadają 750 baz wojskowych w 80 krajach świata, w tym nielegalnych, takich jak Guantanamo.

Źródło: pl.News-Front.info