Amerykanie chcą podwyżki podatku dla najbogatszych

STANY ZJEDNOCZONE. Z sondażu telefonicznego przeprowadzonego w dniach 14-17 kwietnia dla dziennika „The Washington Post” wynika, że Amerykanie zdecydowanie sprzeciwiają się proponowanemu przez Republikanów ograniczeniu programów socjalnych. Mieszkańcy USA wolą podniesienie podatków dla najbogatszych.

Barack Obama i Republikanie przedstawili konkurencyjne propozycje ograniczenia deficytu. Prezydent USA proponuje oszczędności w niektórych programach rządowych, ale również podwyżkę podatków dla osób zarabiających ponad 250 tysięcy dolarów rocznie. Propozycję tę akceptuje 72 procent Amerykanów, przy czym 54 proc. – w zdecydowany sposób. Aż 91 proc. zwolenników Partii Demokratycznej, 68 proc. głosujących na kandydatów niezależnych oraz 54 proc. popierających Republikanów opowiada się za tym rozwiązaniem.

Mieszkańcom USA zdecydowanie nie podoba się natomiast propozycja Republikanów, by ograniczyć wydatki na Medicare, czyli program, który zapewnia bezpłatną opiekę medyczną osobom powyżej 65 roku życia. Sprzeciwia się temu 78 proc. Amerykanów. Zdecydowana większość – 69 proc. – jest też przeciwna oszczędnościom w Medicaid, programie opieki zdrowotnej dla najbiedniejszych.

Z sondażu wynika również, że w kwestii deficytu Amerykanie krytykują zarówno Biały Dom, jak i opozycję. 58 proc. nie ufa w tej sprawie Obamie, jeszcze więcej – bo 64 proc. – nie ufa Republikanom.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica