Ameryka chce broni biologicznej?
Pod rządami prezydenta George’a Busha realizowany jest najkosztowniejszy i najokazalszy program badań bojowych środków biologicznych ze wszystkich, jakie dotąd prowadzono, i to wbrew międzynarodowym traktatom, takim jak Konwencja Genewska z roku 1925, która zakazuje stosowania biologicznych i toksycznych środków jako broni.
113 uniwersytetów, rząd, szpitale i korporacyjne laboratoria zaangażowane w badania – prowadzone często z myślą o potencjalnym zastosowaniu bojowym – odmówiły wbrew federalnemu prawu ujawnienia zakresu swoich prac społeczeństwu, o co oskarża władze niedochodowa organizacja zajmująca się ochroną praw obywatelskich.
Zamiast zakazać prowadzenia tych prac mieszczący się w Bethesda w stanie Maryland oddział Narodowych Instytutów Zdrowia, rządowej agencji, której zadaniem jest nadzór nad tymi laboratoriami, pozwala im je kontynuować. To bardzo szczególna postawa jak na agencję, która określa siebie jako „organizatora medycznych i behawioralnych badań na rzecz Narodu”.
Od Kaliforni po New Jersey i od Bostonu po San Antonio, często w samym sercu głównych ośrodków zaludnienia, obficie finansowane łączną kwotą 20 miliardów dolarów laboratoria biologiczne dosłownie nurzają się w zabójczych zarazkach, od hiszpańskiej grypy poczynając, a na wągliku, tularemii i zakaźnym bydlęcym zapaleniu płuc kończąc. Podobno w niektórych laboratoriach wymogi bezpieczeństwa są luźno traktowane a procedury zabezpieczeń niewystarczające do ochrony społeczeństwa przed wystawieniem go na działanie zabójczych patogenów.
Zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych, aby móc prowadzić badania z zakresu biotechnologii, ci, którzy korzystają z funduszy federalnych, muszą stosować się wytycznych Narodowych Instytutów Zdrowia, wśród których jest, między innymi, wymóg udostępnienia społeczeństwu protokołów z posiedzeń Instytucjonalnego Komitetu Bezpieczeństwa (Institutional Biosafety Committee; w skrócie IBC) opisujących ich działalność i plany. W wielu przypadkach IBC-y nigdy nie zwołały żadnego posiedzenia, a w innych sporządzane są przez nich protokoły są pozbawione jakichkolwiek konkretów.
Jak utrzymuje niedochodowa organizacja Sunshine Projekc z Austin w Teksasie, która usiłuje chronić społeczeństwo przed zagrożeniami, jakie stanowią eksperymenty z zakresu biotechnologii, w wielu przypadkach działalność laboratoriów jest trzymana w tajemnicy.
Konwencja o Broniach Toksycznych i Biologicznych z roku 1972, którą podpisały Stany Zjednoczone, zakazuje badań nad ofensywnymi broniami biologicznymi. Jeśli jednak prace nad takimi broniami są prowadzone w tajemnicy, to moga być maskowane innymi działaniami. W latach 1930. Japończycy maskowali swoje tajne plany wojny bakteriologicznej badaniami w zakresie oczyszczania wody.
Autor: Sherwood Ross
Źródło oryginalne: Uruknet.info
Źródło polskie: „Nexus” nr 4 (54) 2007
Dalsze publiczne rozpowszechnianie tekstu wymaga zgody „Nexusa”!