Liczba wyświetleń: 1020
To jedna z największych afer Polski pod rządami Platformy Obywatelskiej. Przez ostatnie lata zamiatana pod polityczny dywan, rozrosła się do monstrualnych rozmiarów. Mowa o masowej akcji zagranicznych hurtowników leków, którzy przez kilka ostatnich lat wykupywali tanie medykamenty w naszym kraju i wywozili je do Niemiec i innych krajów UE. Tam sprzedawano je o wiele drożej niż w Polsce, gdzie miały być tanimi lekami – czytamy w tygodniku „ABC” z 15 lipca.
Skala procederu poraża. Wywiezione z Polski leki warte są ok. 5 mld zł. Konsekwencją afery lekowej jest fakt, że w naszych aptekach brakuje wywiezionych do Niemiec leków, a za droższe zamienniki słono płacą polscy pacjenci. Za aferą lekową sto nie tylko wielki biznes farmaceutyczny, ale przede wszystkim urzędnicy z ministerstwa zdrowia – taką tezę wynikającą wprost z opracowanych raportów na temat „lekowego biznesu” stawiają dziennikarze „ABC”.
Źródło: Stefczyk.info
TAGI: Afera, Lekarstwa
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Rozumiem, że na taki tani lek potrzebna jest recepta od lekarza .
W takim razie kto biegał z tymi receptami i na kogo je wypisywano?
To jakaś polityczna bzdura.
@niewolnik
Czyżbyś był tak naiwny?Za “mamrota”czy inszy wynalazek dadzą się pokroić.Po co biegać,ktoś wypisuje karteczkę jakie leki,apteka(tego ktosia lub rodziny i inne układy) wydaje(znam takich ktosiów),to jaki problem wypisać leki na które jest popyt?
Im mniej leków przyjmiemy tym będziemy zdrowsi, więc nie ma tego złego…
nic złego, tylko szkoda że na naszej kieszeni znowu sie dorabiają złodzieje pierd…., a potem na karetke trzeba czekać 40-60 min bo nie ma pieniedzy w budzecie na nic
@jeszcze powiedz to ludziom, których życie zależy od regularnego przyjmowania leków, np. zaawansowanym cukrzykom czy nadciśnieniowcom albo ludziom, którzy mają chroniczne bóle lub umierają w hospicjach i potrzebują regularnego podawania środków przeciwbólowych, pomijam już ludzi z defektami genetycznymi, którzy mogą normalnie funkcjonować tylko na lekach. Oczywiście, ludzie w dzisiejszych czasach przyjmują zbyt wiele leków, np. popularnych środków przeciwbólowych, środków na grypę, antybiotyków, maści itp. Jednak wyprowadzane z Polski leki to była ta pierwsza grupa.
Lol. Niezłe naiwniaki tu komentują. Hurtownicy leków kupują na recepty? Buhahaha.
Urban pisał o tym rok temu. Dramat polega na tym, że niedostępne są leki ratujące życie. Hurtownicy sprzedają wybranym aptekom tysiące opakowań a apteka zwraca 99% tego co wzięła z powrotem do hurtowni a ta pcha je do Niemiec. W ten sposób małe apteki mają milionowe obroty roczne.
@Goldencja
Każdy sam wybiera czy jego życie zależy od przyjmowania leków czy może od czegoś zgoła innego. Cukrzyk czy nadciśnieniowiec może z powodzeniem przestać nim być, jeśli tylko zechce. Umierający w hospicjach potrzebujący leków przeciwbólowych to zazwyczaj nowotworowcy, a ich umieranie jest efektem wcześniejszych zabiegów medycznych (w tym leków).
Tak że podtrzymuję wcześniejszą wypowiedź.
Inną rzeczą jest, że zostaliśmy kolejny raz okradzeni.
@niewolnik
Rozumiem, że na taki tani lek potrzebna jest recepta od lekarza .
W takim razie kto biegał z tymi receptami i na kogo je wypisywano?
To jakaś polityczna bzdura.
gdzie hurtownie a gdzie recepty:D
@jeszcze, nie ludzie nie wybierają takich rzeczy. Dzieci nie rodzą się w kokonach, gdzie świat zewnętrzny nie ma na nie większego wpływu aż się przepoczwarczą. Ludzie wzrastają pośród innych ludzi. Zanim osiągną “wiek rozumu” lub wiedzę, że mają bardzo duży wpływ na swoje zdrowie, inni ludzie już zadbają o to, by je mentalnie i fizycznie uszkodzić i zaprogramować do wyznawania innych “prawd”. Niektórzy ludzie nigdy nie osiągną wiedzy na temat zdrowego życia, bo nie jest to wystarczająco propagowane w mediach. W mediach, szkołach i na zgromadzeniach mówi się o chorobach i leczeniu (co ciekawe leczeniu chorób, a nie leczeniu ludzi), a nie o zdrowiu, szczęściu i harmonii. Ludzie, którzy nie mają dostępu do takiej wiedzy nie mogą być obwiniani o to, że sami doprowadzają siebie do chorób i śmierci.