ABW podsłuchuje protestujących w Żurawlowie
Od przedwczoraj w Starostwie Powiatowym w Zamościu trwa kontrola Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ma ona bezpośredni związek z protestem mieszkańców Żurawlowa przeciwko korporacji Chevron. Prawdopodobnie ma ona też związek z negatywną decyzją wydaną 28 lutego 2014 przez Starostę Powiatowego: odmówił on Chevronowi pozwoleń na pobór wody podziemnej oraz na odprowadzanie ścieków do gruntu przy odwiercie we wsi Ministrówka.
Z niepotwierdzonych źródeł otrzymaliśmy również informację, że od pewnego czasu część protestujących jest monitorowana przez ABW – także poprzez podsłuch telefoniczny.
Niestety, wydarzenia te potwierdzają informacje, które zostały ujawnione prawie dwa lata temu: „Dziennik Gazeta Prawna” napisał wówczas, że koncerny posiadające koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego monitorują środowiska ich przeciwników, a następnie tworzą raporty, z których chętnie korzystają państwowe służby specjalne m.in. ABW i MSZ.
W tym kontekście w zasadzie nie dziwi, że na przedwczorajszym warszawskim spotkaniu z protestującymi pojawili się współpracownicy firmy Chevron, którzy wcześniej byli zatrudniani m.in. na misjach wojskowych w Afganistanie.
Wszystkie te wydarzenia protestujący traktują jako kolejną próbę zastraszenia i złamania ich woli walki z korporacją Chevron.
Źródło: occupychevron.tumblr.co