A kto go zamknie? Netanjahu niczego się nie boi

Opublikowano: 04.03.2018 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 641

Rekordowo długa kariera izraelskiego premiera Binjamina Netanjahu może się zakończyć w każdej chwili.

Winne są temu afery korupcyjne, w których zamieszany jest szef gabinetu ministrów i jego najbliższe otoczenie. Tym niemniej „niezatapialny” premier ma szanse utrzymać swoje stanowisko i wygrać w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

W ostatnich tygodniach izraelskie media coraz częściej zapowiadają koniec kariery politycznej premiera Izraela i lidera prawicowej partii „Likud” Binjamina Netanjahu. Według lokalnych standardów premier to długowieczny polityk: kieruje gabinetem ministrów w sumie 12 lat, co można porównać tylko z karierą ojca założyciela państwa żydowskiego Dawida Ben Guriona. Dziś w niebezpieczeństwie znalazła się nie tylko przyszłość polityczna Binjamina Netanjahu, ale też jego wolność osobista.

Afery korupcyjne w z udziałem premiera i jego najbliższego otoczenia zaczęły się już w 2016 roku. Przekazując materiały śledztwa do prokuratury, izraelska policja rekomendowała sędziom wezwać szefa rządu w charakterze oskarżonego o przyjmowanie łapówek, oszustwa i nadużywanie zaufania społecznego.

Chodzi o dwie sprawy karne. Pierwsza dotyczy prezentów na sumę około 300 tysięcy dolarów, które premier otrzymywał od producenta hollywoodzkiego Arnona Milchana i australijskiego miliardera Jamesa Packera. W zamian premier miał lobbować ich interesy, między innymi poprzez forsowanie w parlamencie nowelizacji do kodeksu podatkowego zwalniającego nowych repatriantów i Izraelczyków, którzy wrócili z zagranicy, od podatków na okres dziesięciu lat od dnia przyjazdu na stałe miejsce pobytu. W charakterze głównego świadka w sprawie występuje ówczesny minister finansów i polityczny konkurent Netanjahu, lider centrycznej partii „Jesz Atid”Jair Lapid, za którego sprawą premier nie zdołał przeforsować nowelizacji, która mija się z międzynarodowymi standardami walki z praniem brudnych pieniędzy.

Druga sprawa dotyczy nielegalnych powiązań Netanjahu z wydawcą jednej z głównych izraelskich gazet — „Jediot Aharonot”. Według wersji śledztwa Netanjahu obiecywał mu finansowanie i usunięcie konkurencji w zamian za korzystne naświetlane działań rządu.

Dziennikarze mówią jeszcze o dwóch rzeczach. Organy porządkowe nie wykluczają, że niebawem premier i jego żona mogą być przesłuchani w charakterze świadków lub podejrzanych.

Eksperci proponują rozpatrywać afery korupcyjne w szerszym politycznym kontekście. „Izraelski system polityczny jest dwublokowy, cementuje szeroki prawicowy i szeroki lewicowy obóz” — mówi Zeew Hanin, profesor politologii na Uniwersytecie Bar-Ilan. „W ostatnich latach izraelskie społeczeństwo lubi polityków prawicowych, od 10 lat są u władzy, i nie ma żadnych namacalnych okoliczności, które mogłyby to zmienić. Można to porównać z USA: kimkolwiek nie będzie prezydent, system okaże się silniejszy od niego. Cokolwiek narobi konkretny polityk w Izraelu, rozgraniczenie na korzyść prawicy to sytuacja, która się nie zmieni”.

Autorstwo: Maria Jefimowa
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.