Włochy mogą być kolejnym państwem, które opuści UE

Włochy, po Wielkiej Brytanii mogą być zatem kolejnym państwem, które opuści UE zarządzaną przez Tuska i Junckera.

We Włoszech coraz więcej osób chce wyjścia z Unii Europejskiej oraz strefy euro. Zgodnie z grudniowym sondażem Laboratorium Analiz Politycznych Uniwersytetu w Sienie i Instytutu Spraw Międzynarodowych, pomysł opuszczenia UE popiera już 33 proc. Włochów. Co jednak istotne – gdyby brać pod uwagę wyłącznie opinie osób między 18. a 45. rokiem życia, to odsetek popierających ideę rozwodu z UE popiera aż 51 proc. badanych!

Okazuje się, że to młodzi ludzie najczęściej chcą wyjścia Włoch z UE oraz strefy euro. To oni też stanowią główny elektorat antyunijnej i antysystemowej formacji „Ruch 5 Gwiazd” (M5S). Już 4 marca we Włoszech odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Według wszystkich sondaży największe szanse na zwycięstwo ma… M5S. Formacja ta może liczyć na 25 – 28 proc. poparcia. Nie wykluczone jednak, że w ciągu najbliższych tygodni poparcie dla antyunijnego „Ruchu 5 Gwiazd” może jeszcze wzrosnąć.

Im lepszy wynik wyborczy uzyska M5S, tym gorsze nastroje będą panowały w Brukseli. Unia jeszcze nie uporządkowała do końca spraw po „Brexicie”, a już miałby im się szykować kolejny „-exit” (tym razem „Italy-exit” lub „ItaLeave”, jak kto woli). Widmo ciągłych porażek spędza sen z powiek Junckerowi, Timmermansowi czy Tuskowi. Oni wiedzą, że mogą odejść jako ci, którzy rozwalili całą Unię Europejską. Co w takiej sytuacji zrobić? Najlepiej wygenerować jakiś sztuczny problem, a następnie eskalować go do granic możliwości, tak aby całkowicie zająć nim uwagę europejskiej opinii publicznej. Nie mam wątpliwości, że kwestia tzw. „polskiej praworządności” jest właśnie przykładem takiego zachowania.

Na podstawie: Dziennik.pl, Onet.pl, GazetaPrawna.pl
Zdjęcie: euranet plus (CC BY-SA 2.0)
Źródło: Niewygodne.info.pl