62 lata udawał głuchego, by uniknąć “zrzędzenia żony”

Opublikowano: 01.04.2019 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3504

Brytyjczyk ponad 60 lat udawał głuchego, by uniknąć “zrzędzenia swojej żony”

84-letni Brytyjczyk, Barry Dawson, przez 62 lata małżeństwa okłamywał swoją żonę i dzieci, udając głuchoniemego. Jak wyjaśniał przed sądem – nie chciał słuchać “zrzędzenia swojej żony”.

W sieci krąży historia, w którą trudno uwierzyć. Barry i Dorothy byli małżeństwem przez ponad 60 lat. Wychowali sześcioro dzieci i doczekali się trzynaściorga wnucząt. W tej na pozór szczęśliwej rodzinie kryła się jednak przykra tajemnica, którą Barry skrywał przez dziesiątki lat.

Choć związali się ze sobą w młodości, szybko spotkała ich tragedia, gdyż Barry ogłuchł i przestał mówić. Dorothy, aby porozumiewać się z mężem nauczyła się języka migowego, choć jak miała wspomnieć w wywiadzie, jej mąż nie należał do zbytnio “rozgadanych”. Gdy kobieta opanowała już nowy sposób komunikacji, spadło na nich kolejne nieszczęście – Barry zaczął niedowidzieć.

Pewnego dnia okazało się jednak, że mężczyzna przez lata okłamywał nie tylko swoją żonę, ale i całą rodzinę. Jedno z jego wnucząt znalazło w sieci nagranie dziadka, na którym Barry śpiewa piosenkę na wieczorze karaoke. Wcześniej mężczyzna miał utrzymywać, że tego wieczoru brał udział w imprezie charytatywnej.

Ostatecznie ta zarazem zabawna i smutna historia skończyła się sprawą rozwodową przed sądem. Dorothy zażądała wysokiego odszkodowania i podziału majątku, jednak Barry stwierdził, że tylko dzięki jego kłamstwom małżeństwo przetrwało ponad 60 lat.

Ujawniając historię swojego małżeństwa Brytyjka miała przyznać: “Przez dwa lata uczyłam się komunikacji przy pomocy rąk, ale gdy tylko zaczęło mi to całkiem nieźle wychodzić, Barry zaczął mieć kłopoty ze wzrokiem. Teraz myślę, że to też udawał”.

Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. adambiernacki 02.04.2019 09:20

    Ja też mam wadę słuchu. Doskonale słyszę “masz” a wcale nie słyszę “daj”. Bardzo możliwe, że to wcale nie wady słuchu tylko działanie systemu immunologicznego.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.