570 tys. zł. premii za stadionowy bubel

Opublikowano: 19.02.2012 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 637

Prezes spółki nadzorującej budowę Stadionu Narodowego, Rafał Kapler, zrezygnował ze stanowiska. Na odchodne otrzymał 570 tys. zł. premii, choć jego poczynania były niejednokrotnie krytykowane, m. in. za opóźnienia w budowie stadionu. Okazało się też, że oddany do użytku stadion nie spełnia wielu wymogów – np. policjanci przekonywali, że brak zasięgu ich krótkofalówek w podziemnym garażu stadionu wyklucza zgrupowanie tam oddziałów do tłumienia zamieszek.

W związku ze stwierdzonymi uchybieniami odwołano planowany mecz Wisła – Legia, a wcześniej – ze względu na opóźnienia w budowie – planowane zawody motocyklowe, mecz reprezentacji Polski i Niemiec oraz ceremonię otwarcia stadionu.

Mimo to Jarosław Gowin broni Rafała Kaplera, tłumacząc, że “osoby odpowiedzialne za budowę stadionu już przeznaczyły część zarobków na rozmaite cele.” Dodaje też, że “tych ludzi nie można stawiać w roli chłopców do bicia, zbudowali w 32 miesiące jeden z najnowocześniejszych stadionów w Europie.”

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. adambiernacki 19.02.2012 09:03

    A to synalek nkwd, werhmachtu czy syjonu?

  2. sync 19.02.2012 09:30

    @adambiernacki
    To w zasadzie wszystko jedno.

  3. senseimarcel 19.02.2012 10:07

    Te 570 tyś. to nic. Stawiam stówę że teraz zajmie bardziej intratne stanowisko.

  4. gonzo111 19.02.2012 13:12

    Szkoda, że prokuratura wejdzie tam dopiero za 4 lata. Wtedy już wszystko będzie posprzątane a stadion rozebrany.
    Jest to najdroższy stadion na świecie. Czy najnowocześniejszy? Nie wiem.
    Wiem tylko, że na premie dla takich kolesi i na łapówki musiało pójść dużo pieniędzy. Naprawdę dużo.
    A były prezes zrobił najlepszy ruch jaki tylko mógł. Odtrąbił sukces. Zakończył dzieło, kasę wziął (choć na stadionie jeszcze nikt nie grał). A do dupy dobiorą się jego następcom. Inteligentna bestia. Wie kiedy odejść.

  5. sirocet 19.02.2012 15:57

    Niewazne czyim jest synalkiem, wazne z kim kreci lody. A kreci z bandytami z PO i PIS

  6. Il 20.02.2012 00:01

    ten stadion to przyszła arena do medialnych widowiskowych walk ludzi i egzekucji podobnych do tych jakie były w chinach.

    jeszcze kilka(?) lat a żółta rasa “zaleje” świat swoją armią i z takich stadionów zrobi obozy zagłady.

    śmiercionośny futbol w ostatnich latach zabił między innymi:
    1.
    8-o letnią dziewczynkę:
    http://wiadomosci.wp.pl/title,Tragedia-na-boisku-8-latka-nie-zyje,wid,13545522,wiadomosc.html?ticaid=1df38&_ticrsn=5
    2.
    11-o letni chłopak zmarł po tym jak przygniotła go bramka:
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,3767912.html?pelna=tak
    3.
    bramki, które zabijają:
    http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/2029020,34886,1468698.html

    570 tys. zł premii za propagowanie śmiercionośnego nibysportu.
    Mafia w garniturach i krawatach udająca rząd.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.