500 plus likwiduje biedę

Opublikowano: 08.01.2017 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 650

Środki dla rodzin z dziećmi wzrosną ponad dwukrotnie w ciągu najbliższych dwóch lat.

Ma rację wicepremier Mateusz Morawiecki mówiący, że totalna sejmowa opozycja boi się budżetu na 2017 rok, ponieważ między innymi gwałtownie wzrastają w nim nakłady na ważne cele społeczne.

Rzeczywiście środki kierowane do rodzin wychowujących dzieci w latach 2016-2017 wzrosną z kwoty 24,7 mld zł na koniec 2015 roku do kwoty 43,2 mld zł w roku 2016 i aż 51,5 mld zł na koniec roku 2017.

Oznacza to, że średnio na jedno dziecko z budżetu państwa kierowane było 3,3 tys. zł w roku 2015, 5,9 tys. zł w roku 2016 i aż 7,1 tys. zł w roku 2017, co oznacza wzrost ponad dwukrotny w ciągu ostatnich 2 lat.

Na wspomniane 51,5 mld zł kierowanych do rodzin z dziećmi w roku 2017 złożą się: zasiłki macierzyńskie na kwotę 8,8 mld zł, ulgi na dzieci w PIT na kwotę 7 mld zł, świadczenia rodzinne na kwotę 12,8 mld zł i wreszcie nakłady na program „Rodzina 500 plus” największa kwota 22,9 mld zł.

Przypomnijmy tylko, że jak poinformowała w ostatnich dniach minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska do końca tego roku z programu Rodzina 500 plus zostało wypłacone ponad 16 mld zł, czyli więcej niż przewidywano w budżecie państwa, ponieważ zostało nim objęte więcej „pierwszych” dzieci (500 zł przysługuje takim dzieciom, jeżeli miesięczne dochody na członka rodziny nie przekraczają 800 zł, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego 1200 zł na osobę).

Dodała, że z programu obecnie korzysta już 3,8 mln dzieci i stwierdziła, że program „Rodzina 500plus”, poprawia sytuacje materialną rodzin wychowujących dzieci, ponieważ zmniejsza się wyraźnie ilość takich rodzin obejmowanych pomocą społeczną.

Programem jest objętych średnio 52,2 % dzieci do 18 roku życia, przy czym w gminach wiejskich jest to aż 61% dzieci, w gminach miejsko-wiejskich 56% dzieci i w gminach miejskich 44% dzieci, co tylko potwierdza, że do tej pory najwięcej wielodzietnych niezamożnych rodzin funkcjonowało w środowisku wiejskim.

Ponadto według raportu przygotowanego Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu w wyniku realizacji programu „Rodzina 500plus” liczba dzieci ubogich zmniejszy się z 718 tysięcy do 188 tysięcy, czyli o blisko 0,5 miliona i jest to wydarzenie bez precedensu w całym już blisko 27 letnim okresie przemian w naszym kraju.

W oczywisty sposób w wyniku realizacji programu „Rodzina 500 plus”, znacząco poprawiła się także sytuacja rodziców wychowujących dzieci, skrajne ubóstwo w Polsce zostanie zmniejszone blisko, o 50%, co oznacza, że takich osób (z dochodem miesięcznym poniżej 450 zł na osobę), będzie w Polsce mniej niż 4%.

Według tego raportu bieda wśród dzieci praktycznie znika, w ubóstwie skrajnym na koniec tego roku, będzie mniej niż 1% dzieci, co jest dowodem na niezwykłą wręcz skuteczność tego programu „Rodzina 500 plus” w ograniczaniu biedy.

Po raz pierwszy od wielu lat rodziny wielodzietne w miastach i na wsi, stać na zakup nowej odzieży i obuwia dla dzieci, wyposażenia w przybory szkolne, a także na wspólny wyjazd, na chociaż krótkie wakacje poza miejsce swojego stałego zamieszkania.

W roku 2016 także zniknęły z oferty banków i instytucji pożyczkowych reklamy kredytów i pożyczek na wyprawkę szkolną dla dzieci, co oznacza, że także w ocenie tych instytucji program „Rodzina 500 plus” w znaczący sposób poprawił sytuację materialną szczególnie rodzin wielodzietnych.

Maleje także liczba osób, które wcześniej wpadły w swoistą pętlę zadłużenia i zostały wpisane na „czarne listy dłużników”, w ostatnich miesiącach różne rejestry dłużników wyraźnie się odchudziły.

Wszystkie te dane dobitnie potwierdzają, że program Rodzina 500 plus jest przełomem, jeżeli chodzi o ograniczanie biedy w Polsce i już w pierwszym roku oznacza likwidację ubóstwa wśród dzieci, a także poważne ograniczenie biedy w rodzinach wielodzietnych.

Autorstwo: Zbigniew Kuźmiuk
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

18 komentarzy

  1. emigrant001 08.01.2017 09:43

    Najwięksi beneficjenci 500+
    https://youtu.be/1OaXPibs-bQ

  2. MichalR 08.01.2017 12:22

    Ten system jest zbyt skomplikowany co generuje niepotrzebne koszty. Jednocześnie te pieniądze pozwalają na przeżycie bez podejmowania dodatkowej pracy w niektórych rejonach Polski. Uważam, że lepszym wyjściem byłoby gdyby w ramach programu każdy niezależnie od dochodu miał prawo do 500zł na drugie i trzecie dziecko oraz 300zł na każde kolejne. Jednocześnie jeśli nikt nie dostałby pieniędzy na pierwsze. Taki system odchudziłby biurokrację i byłby jedynie wsparciem a nie głównym źródłem utrzymania rodzin patologicznych.

    Podstawowym argumentem za tym dlaczego sprawiedliwsze jest dawanie wszystkim – nawet bogatym – jest to, że to przecież oni płacą za to świadczenie… Teraz tylko należałoby przeliczyć czy w ostatecznym rozrachunku droższe byłyby koszty obsługi przy zabrania ludziom więcej ale oddanie im tego w świadczeniu przy jednoczesnym cięciu kosztów obsługi, czy zostawienie obecnych rozwiązań

  3. sandvinik 08.01.2017 12:26

    @MichałR

    nie porównuj patologii do biedy.

    poza tym okienka do 500+ robią okienka MOPS-u to gdzie to generowanie kosztów? KOD-u się naczytałeś?

  4. rumcajs 08.01.2017 12:46

    @@MichalR@@
    Praca, kolego nie jest obowiazkiem, a prawem. Prawem jest także decyzja, czy ktoś się zgadza pracowac na czarno, czy za ochłapy, stricte stając sie niewolnikiem. Ten aspekt najbardziej pojawia sie w ypowiedziach srodowisk “bysnesmenów”, oferujacych nowoczesne niewolnictwo. Zatem te pieniadze wymuszaja na nich albo plajte, albo podnoszenie płacy, aby zwyczajnie komus sie opłaciło, a daj mi wiare, jesli płaca jest odpowiednia, kazdy zdecyduje sie i pracowac, i brac tą zapomogę na dzieci.
    Dawanie gogatym także potepiam, ale rozumiem pis, choc nie jestem ich zwolennikiem, bo znając nasza totalną opozycje, ta natychmiast skierowała by protesty na cały świat, że w Polsce jest łamana konstytucja i tepe… wszystko by robiono, aby utracic ten program!!! Zatem pis, zmuszony był, zapobiegawczo, tak na[pisac ta ustawę, aby program ruszył jak najszybciej, równoczesnie nie dając podstaw do jego zaskarzania w TK, i wszedzie gdzie tylko by sobie wyobrazili przeciwnicy, nie tyle pis, a tego programu, bo jak pisałem wczesniej, poza pomoca dla ludzi najbardziej potrzebujących, psuje wielu krwiopijcom “ynteresy”…
    O ile wiem, program, to jest sposób udzielania tej pomocy jest cały czas modernizowany, aby faktycznie pomoc docierałą dla dzieci, a nie byłą przepuszczana na alkohol, itd.
    Ja już za stary jestem mnie ten program juz nie interesuje, ale popieram jego wprowadzenie, bo ja opisuje autor tego artykułu, dowody wskazuja, że jest on pomocny dla wielu polskich rodzin, i wymusza na tych co żerowali na biedie polaków, podnoszenie stawek za wykonywana dla nich prace.
    Ja w tym programie widze zdecydowanie wiecej plusów, niz minusów….

  5. rumcajs 08.01.2017 13:50

    Nikt, żadnego wójta nie zmuszał do przygotowania nowych etatów, Jesli to robił, to albo było za mało w istniejących mops-ach, albo była 0okazja wsadzic na etacik, znajmomą, itd. Zas dodatkowym obciązeniem obecnych pracownikó, nie przejmowałbym sie zbytnio, bo statystycznie zaden urzednik w Polsce nie jest przeciązony praca. Kazdemu pracującemu pracowadcxa może dokłądac obowiązków, albo je poszerzac, i nikogo to nie interesuje, nawet gdy za dodatkowa prace, nie dostaje nawet złotówki więcej. Nie broń zatem kasty ludzi którzy zyja z pieniedzy wypacowanych przez innych, i w wiekszosci przypadków sa z nadań “po znajomości”, kumoterstwu, i według innych wszelkich patologii zatrudnienia. Tam nie obowiązuje zadne kryterium wykształcenia!!!
    Znam przypadki współpracy ludzi z mops, z tzw “rodzinami zastepczymi”, gdzie ludzie z mops-ów chronili patologie, a nawet przestepstwa wobec dzieeci!! w tych “rodzinach”.

  6. emigrant001 08.01.2017 14:16

    PIS kupił sobie jednych wyborców za pieniądze innych wyborców choć mógłby kupić za ich własne gdyby zamiast 500+ zastosował podatki – czyli rodzina z trójką dzieci nie płaciłaby żadnych podatków. W takim wariancie beneficjent korzysta tylko wtedy gdy ma pracę. Bogatym 500+ niczego nie wspiera bez względu jakie argumenty o sprawiedliwości będą użyte. PIS rozdał pieniądze podatnika wszystkim, nawet patolom i to jego błąd. Gdyby rząd nie istniał, niczego by nie zabrał lub rozdał a wtedy okazałoby się, że 500+ jest niepotrzebny. Bo koszty jakie generują “dobrodzieje” z politycznego nadania są ogromne.
    Jeśli dzieci to przyszłość narodu to jaką przyszłość będzie miał naród złożony z klientów MOPS-u.
    linki niedostępne wcześniej
    https://www.youtube.com/watch?v=w9wATTy3gXs
    https://www.youtube.com/watch?v=62CU5wbNy70
    https://www.youtube.com/watch?v=UC-vhdNqHR8
    https://www.youtube.com/watch?v=dFmx6T7VEQU

  7. rumcajs 08.01.2017 14:27

    @@emigrant001@@
    Widzę, że koniecznie chcesz cos madrego napisac, a wychodzi… jak zwykle…
    Jesli uważasz, że dawanie jednym pieniędzy zabierając innym, jest zasługa tylko rzadów pis, to proponuje porównac “pisowskie” rozdawnictwo, z rozdawnictwem w USA!!!! Tak kilka razy wieksze kwoty rozdaje rząd usa na pomoc biedocie, i co jak myslisz skąd ten rząd ma ta kase???? Tak z kosmosu…według ciebie…
    Prszywe sa obietnice, skałdane dla przykłądu przez poprzdeników…”druga zielona irlandia”, a biedota stała się jeszcze biedniejsza, a bogaci jeszcze bogatsi…Jak myslisz, skąd kasa na wzbogacenie sie bogatych została ‘pozyskana”…Dali ja kosmici, czy zostali zubożenie ci co zbiednieli??? Zatem kolego z takimi prymitywnymi, wpisami, może wywedruj na inne fora, tutaj niestety, mało jest lemingów, którym chciałęs ta ciemnote wcisnąć….

  8. emigrant001 08.01.2017 15:13

    @rumcajs Większość zachodniej Europy zdominowanej przez lewaków to rozdawnictwo według różnych programów i NIC to nie daje. Skup się na kraju nad Wisłą, bo na świecie jest wiele przykładów, które działają dobrze a jakimś cudem nie można ich przystosować do Polski.
    Zobacz jak działa obniżka podatków w Rumunii.
    Polsce szkodzi POPIS i cokolwiek nie wymyślili przez ostatnie 27 lat okazało się katastrofą. Biedota jest biedotą, bo kwota wolna od podatku to było 3091 a parlamentarzysty z PIS 27000 i widzisz różnicę skąd ta kasa jest pozyskana. Władza zawsze się wyżywi a Polacy z nadzieją wybierają zmiany przy korycie publicznych, własnych pieniędzy. Ten biedny kraj utrzymują biedacy i dług publiczny, bo przy obecnym stanie gospodarki nie da się wygenerować nadwyżki w budżecie. Z jednej strony dobrze, że rządzi populistyczny PIS, bo szybciej ta karykatura państwa się rozpadnie. Rozwarstwienie w Polsce stale rośnie.
    Na koniec weź pigułkę.

  9. rumcajs 08.01.2017 16:27

    widze, że kolega juz jakies tabletki, a może ziela zazył…
    Nie tylko parlamentarzyści pis maja 27000 kwoty wolnej od podatku, alw szyscy darmozjadzi w sejmie, niezaleznie od przynaleznosci partyjnej. Dlatego jestem w pogladach zbiezny z Kukizem, że trzeba skończyć z partyjniactwem. Jestem jednak tak samo jak on, realista, że przy obecnej ordynacji, i konstytucji, nie jest mozliwe wyrugowanie tej patologii z systemu politycznego naszego kraju.
    Nalezy sie także zastanowic, po co zatem jest komukolaiek na ziemi potrzebne tzw:”państwo”. W dawnych systemach feudalnych, lub liberalnych biedacy byli potrzebni tylko i wyłacznie jako dostawca taniej siły roboczej, i bogactwa, i w sytuacjach krytycznych taniego mięsa armatniego, nie dostając od tego panstwa nic w zamian. W kazdym społeczenstwie sa ludzie mniej lub bardziej zaradni, potrafiacy samodzielnie zadbac o swój los, i niekoniecznie. Zatem nowoczesne pojmowanie panstwa, to wspólnota, gdzie wspomaga się tych słabszych, niestety kosztem tych bogatszych!!! Tylko że to bogactwo tych bogatych jest wypracowane w wiekszości jako siłą najemna przez tych biednych.Zatem nie ma tu jakiejś wielkiej niesprawiedliwości, a cena bycia obywatelem tego państwa. Tak jest nawet w Szwajcarii, gdzie jest praktycznie demokracja bezpośrednia, system najbardziej zblizony do ideału, demokracji jako takiej!. To że rozwarstwienie ekonomiczne społeczeństw świata sie powieksza, to sa fakty niepodwazalne, w Polsce także. I tu kolego sam sobie zaprzeczasz, bo w krajach o najmniejszym rozwarstwieniu, Szwecja, Norwegia, sa najwyższe podatki na swiecie, i najwiekszy tzw” socjal”. Norwedzy kase biora z zysków z gazu i ropy, jako dobro wspólne, zatem niewiele odbieraja najbogatszym, bo nie pozwolili na “sprywatyzowanie” dobra wspólnego wszystkich, ale w Szwecji na ten socjal musza sie złozyc wielkimi podatkami, ci najbogatsi.
    Rumunia zas dotarła do sciany, i ichniejsi politycy nie chcąc byc zlinczowani, zostali zmuszeni do takich a nie innych rozwiązań, bo praktycznie nie mieli innego wyjscia. Ale kierunek jest dobry. Nie uchroni on jednak przed tym, że w społeczeństwie będa nadal istaniały grupy ludzi, którzy będą musiały byc wspomagane przez panstwo rumuńskie, i te pieniadze wezmą z danin, tych zaradnych i bodatych!
    W naszym kraju, przed zmianami ordynacji i konstytucji najbardziej przeszkadzaja politycy, zas przed sprawiedliwym bogaceniem sie, czyli zmniejszeniem rozwarstwienia ekonomicznego, wszelkiej masci korporacje i rózne grupy byznesowe lokalne, krajowe. Bo aby nie było rozwarstwienia, to ich zyski muszą byc pomniejszone, tak aby sprawiedliwie płacic, tym, którzy im ten zysk wypracowuja. Zatem likwidując to rozwarstwienie, niestwty musi sie ono odbywac zubożeniem tych najbogatszych.
    Mimo tego, że nie jestm zwolennikiem pis, jak Kukiz, popieram te ich działania, które poprawiaja byt tych najsłabszych, i hamuja w ten sposób wzrost tego rozwarstwienia. Proponuje dyskutowac na fakty i dowody, a nie antypatie, czy sympatie polityczne, bo takie rozumowanie pozwala na dochodzenie jakiegos postepu, a myslenie kategoriami sympatii/antypatii totalnej, może doprowadzic tylko do rozlewu krwi, jak to pokazuje HISTORIA.

  10. emigrant001 08.01.2017 16:52

    Polska to takie państwo że bogaci to 1% zamożni 4% i pozostali, więc pomaganie bardzo biednym podatkami tych mniej biednych to absurd. Zabierz biednemu żeby dostał biedniejszy.
    Kraje skandynawskie podczas ostatniej wojny nie doznały żadnych zniszczeń, kapitał kumulował się bez przeszkód więc stać ich na wysokie podatki ale mylisz się że służą tylko pomaganiu biednym. Norwegia przed odkryciem ropy była jednym z biedniejszych krajów Europy.
    Aby zmniejszyć rozwarstwienie to kwota wolna od podatku powinna wynieść 24000 zł, płaca minimalna 24 zł/godz (6€) ale w takiej sytuacji nie będzie kasy na partie polityczne, odprawy prezesów i inne dodatki dla władzy, bo w Polsce nie da się zlikwidować rozwarstwienia pieniędzmi bogatych (bo jest ich za mało) tylko zmianą struktury państwa.

  11. rumcajs 08.01.2017 17:19

    Nie wiem dlaczego chcesz mnie pouczac, że w państwie, daniny od bogatych, sa przeznaczane nie tylko na wspomaganie biednych i niezaradnych…. Odpuśc sobie takie wpisy. Rozpamietywanie historii NIC nie daje, poza niepowaznymi wpisami, bo nie da sie cofnąc czasu. Nie wazne jest że kiedys Norwegia byłą bardzo biedna, wazne jest że dzis jest to kraj o jednej z najwyższych stóp zyciowych w europie i na świecie.
    Jestem tego samego zdania, że aby realnie zmniejszyc rozwarstwienie ekonomiczne, i zapewnic godny byt polaka, wynagrodzenie powinno być duzo wyższe. Jednak nie da sie tego zrealizowac samym tychko “chcieniem”. Jedna z dróg, jest zamiana rynku pracy, z tzw” pracodawców, na rynek “pracownika, oraz ZAMKNIECIE granic przed obca siła robocza. Wtedy stanie się “samo”, bo ci co chca znaleźć chetnych do pracy, sami zaczna podnosic stawki. Innej metody NIE MA…A owszem w prl-u chciano to sprawic nakazowo, i nic z tego nie wyszło, nie dlatego, że w taki, socjalistyczny sposób jest to nirealne, bo najwieksza przeszkoda nie sa idee, a LUDZIE, a dokładnie ich ułomności!!.
    Gdyby jakakolwiek władza, na przykład Kukiz zdobył całkowita władzę w Polsce, i zaczał wprowadzać w zycie Twoje tezy, Polskę dla zaprowadzenia demokracji, lub pod jakimkolwiek innym powodem, najechali by niemcy, francuzi, angole, praktycznie cała “stara” europa, bo wprowadzenie takiej płacy, nie zaszkodziłoby nikomu w Polsce bardziej, niz koncernom, i korporacjpom, oraz bankom za p0omoca których te państwa żeruja na naszym narodzie. Zrozum to kolego, że nie jesteśmy krajem w jakiejś prózni, a zniewolonym, układem pomagdalenkowym, i samopodporządkowaniu sie dyktatowi ue. Musimy miec albo silnych przyjaciół, a staramy się, to znaczy nasi macierewicze, waszczykowskie, czy inne “misiewicze”, abyśmy takowych nie mieli.. Bo jak słaby kraj nie możemy zdziałąc nic….
    Zasatanów się, co by sie stało, jakby w referendum, polacy opowiedzieli się za, dla przykładu likwidacja TK….. Mimo że nie we wszyskich krajach ue, takowy sąd jest, siłą by nam go z powrotem ‘zafundowali”, w imie “obrony demokracji”…
    Jakiekolwiek działania nie sa mozliwe z dnia na dzień, bo doswiadczeni przykładem Wegier, neoliberałowie, juz nie pozwola na taki sam wariant po raz drugi.

  12. Wędrowny 08.01.2017 17:55

    Zacząć ludziom w Polsce płacić za pracę godziwe pieniądze, to żadne socjale ani “plusy” nie będą potrzebne, najwyżej dla tych co np. nie mają kończyn i pracować nie mogą (chociaż też nie wszyscy).

  13. emigrant001 08.01.2017 18:09

    TK to twór stanu wojennego i powinien zniknąć w 1989 ale magdalenkowi opozycjoniści na wszelki wypadek zostawili, bo może jeszcze się przyda.
    Stara Europa jest tak słaba, że zastanawiam się dlaczego jeszcze nie upadła.
    Przykład Francji, Niemiec Anglii, gdzie w każdej chwili muzułmanie zaczną domagać się autonomii i zburzyć stare zasady jest niewłaściwy, bo oni mogą tylko żądać ale nie są w stanie NIC zrobić. Do Polski czołgami nie wjadą.
    Prawie wszystkie kraje mają płace minimalną około 8€ i nie jest to chcenie tylko prawo. Podatki to największy problem a zwolnienia podatkowe korporacji to problem największy. Węgry lepsze nie są bo korporacjom podatki obniżają.
    W Polsce nie da się NIC zrobić jeśli większość nie będzie miała świadomości w jakim gównie siedzi. Takie 500+ robi wrażenie, że idzie ku lepszemu ale to tylko fikcja. Póki naród tego nie zrozumie to nadal będzie wymieniał władzę z dobrej na jeszcze lepszą aż dług publiczny przekroczy 1.5 bln i tylko odsetki będą kosztowały 75 mld czyli 1500+ aż nagle zgaśnie światło. Więc obawa przed jakąś tajemniczą siłą z zewnątrz będzie niczym przed tym co was czeka tak jak teraz w Grecji tylko gorzej, bo bez turystów. Dziś jeszcze nie jest za późno ale jutro może już być.

  14. rumcajs 08.01.2017 19:52

    500+ nie rozwali Polski… Wiecej wydajemy na nikomu nie potrzebne uzbrojenie, i astronomiczne kwoty na utrzymanie tego złomu. Owszem… potrzebne z naszymi sołdatami za nasze pieniadze w akcjach napasci , jak na irak, czy afganistan… Pieniadze za f 16 to wyrzucone pieniadze, i na dodatek nadal generuja koszty w postaci serwisowania i to abstrakcyjnie drogiego… Zas 500+ ‘wraca ” do budżetu w postaci vat, i innych podatków, generuje przyrost przychodu wielu branż. Nie patrz kolego w taki wąziutki sposób. I teraz mam pytanie, czy panowie petru, nosiciel teczki balcerowicza, co może lepszego krajowi zaoferowac. Co może zaoferowac po, które mając 8 lat władze, tylko aferami zasłyneło, a biedakom tylko zabrało. Nie podnoszono żadnych kwot, które by upowazniały do zasiłkow, w ten sposób eliminując wiele rodzin. Wskaz ALTERNATYWĘ!!! Ja takowa widze w postaci Kukiz 15, ale nie chca jej widzec inni polacy. Ty zas tylko opluwasz pis, nie proponując NIC konkretnego w zamian.
    Pis popełnia wiele błędów, ba, nawet stopien propagandy jest, moim zdaniem wiekszy niz za prl, jest jednak taki sam to poziom, jaki jest w “mendiach” pisowi, i Kukiz 15 wrogich. Jedno ich łaczy…propaganda antyrosyjska.., ale stara się cos zrobic, i nie jest to zadne rozdawnictwo, a INWESTYCJA. Każda partię, mozna posadzic o kupowanie elektoratu, jesli się danej grupie pomaga. PO “zainwestowało” w ludzi pokroju takich panów, jak kijowski, “strazników” ‘starego”, czyli TK i jego wyznawców…

  15. emigrant001 08.01.2017 20:41

    Zgadzam się że Polakom potrzebna jest JEDNOŚĆ i popieranie JEDNEJ opcji żeby wygrzebać się z bagna w jakie wpędziły Polskę wszystkie poprzednie opcje polityczne. Najpierw trzeba zlikwidować TVN, KOD, Nowe PO i wtedy może pojawi się KTOŚ kto będzie przywódcą. Ale na dziś nikogo takiego nie ma. Prezes Jarosław jest uwikłany w PC, FOZZ i relacje z POstkomuchami więc się nie nadaje.
    Może w następnych wyborach w ugrupowaniu Kukiz pojawi się odpowiedni autorytet, (bo z całym szacunkiem Paweł Kukiz takim nie jest), który zlikwiduje partiokrację. Zauważ z jakim wigorem byli sbecy bronią przywilejów emerytalnych i wyobraź sobie do czego będzie zdolna wielokrotnie większa grupa POPIS-owych samorządowców urzędniczych broniących własny byt przed koniecznymi zmianami struktur państwa.
    Tylko wielka katastrofa może zmusić Polaków do niezbędnych zmian, bo sami są zbyt skorumpowani lub zbyt głupi żeby to zrobić na czas.

  16. rumcajs 08.01.2017 22:30

    Wiesz kolego skąd biorą sie stare panny??? Ano bo zawsze szukaja “jeszcze lepszej okazji”…
    Czekanie na jakis nowy “łałtorytet”, skończy sie że pojawi się wystawiony następny “palikot”, albo “petrusyn”…
    Wspomnij jak zachował sie JKM… Była umowa z Kukizem, i nagle publicznie złamał ta umowe, jakby dostał jakis rozkaz. I mógł takowy dostac.
    Jesliby zastosowac teorię spiskowa do postaci JKM, to jest to typowy przykłąd “spiocha”, czyli utajnionego agenta, którego aktywowano w odpowiednim momencie. Gdyby JKM, nie wykonał ‘wolty”, i nie wykorzystał kukizowego braku doswiadczenia politycznego, wiedząc, że taki nowicjusz po takim jego (jkm) zachowaniu, zerwie współprace, mogliby razem miec 20-25% posłow sejmie!!!
    A sprawa według mnie jest prosta. Ktos dokłądnie sobie policzył, że gdyby jkm, poszedł razem z Kukizem do wyborów, mogliby łacznie miec nawet 25% sejmu!!!! To było niewygodne zarówno dla PIS, jak tez PO, czy dotychczasowej pannie do wynajęcia w sejmie, czyli psl…
    Gdyby takie ugrupowanie miało te 25 %, to nie byłoby wiekszosciowego rzadu pis…Nie mozna by było stworzyć jakiegokolwiek rzadu, bez takiego ugrupowania, Nie byłoby w sejmie prawdopodobnie psl…
    Zatem wszystkim obecnym u koryta, Kukiz przeszkada, a jkm, moim zdaniem wykonał swoja robote, to jest rozbicia własnie czegos, co mogło byc poczatkiem realnych zmian w kraju. Dla mnie jkm, to juz historia, i predzej postawiie na Kukiza, niz na jkm, czy innego człowieka. Kukiz nie jest rasowym politykiem, i może byc naiwny, ale tylko tacy daja szanse, bo politycy nie maja honoru, maja tylko swoja cene!!!.
    Jast także proste działanie logiczne…. Mozna głosowac na “nowe” obiecujące znowu góry złota, po, mozna znowu zaufac kazdej innej “nowej” partii w której beda starzy politycy. Jednak to ludzie decyduja, a nie partie, i kazde takie ugrupowanie, łacznie z pis, gwarantuje jedno…bedzie tak samo, albo jeszcze gorzej. Kukiz, fakt niewiadoma, ale szansa, że cos zmieni, wynosi AŻ 50%!!!!!, zas to że znowu nas oszukaja, ci starzy-nowi, szansa, a raczej PEWNOŚĆ wynosi “tylko”….99,99999%. Zatem, jesli miałęs logike w szkole, sam sobie odpowiedz w która “grę” warto zagrac…
    Zauważam, jak bronia swoich interesów, jak to opisujesz, zauważam tez że jest wielu naiwnych, którzy nie pojmują, że ci ludzie są doskonale wyszkoleni, i przygotowani w techniakch NLS, i maja w zanadrzu, tego, mesjasza, na którego czekasz….
    Czekaj dalej. Ja stawiam na Kukiza….

  17. 8pasanger 08.01.2017 23:24

    emigrant twoja gadanina o braku zniszczeń w skandynawii jest nic nie warta.Finlandia miała i wojnę i została podbita ostatecznie przez ZSRR miała też po wojnie niższy PKB od Polski per capita.Kto nie wierzy niech sprawdzi.Jedynym też jej bogactwem są lasy i drewno a jednak zostawili nas w tyle ,,równo dzieląc biedę”
    Polska skrajnie liberalna metoda nadzoru nad skrajnie biednymi ekonomicznymi niewolnikami pozbawionymi w praktyce pomocy społecznej(w praktyce nie da się w Polsce otrzymać pomocy i wyżyć z niej praca na czarno jest koniecznością by mieć co jeść i nie umrzeć z zimna)jest po prostu droga i nieskuteczna.bezrobocie naturalne występuje zawsze i wszędzie jednak zaganianie ludzi nie chcących pracować do pracy jest drogie i nieefektywne.Wie o tym każdy pracodawca, ktory musiał przeszkolić 10 albo i 15 pracowników co znikali po otrzymaniu pierwszej pensji.Ludzi, którzy nie chcą pracować nie da się do tego zmusić.Należy im zapewnić minimalny standard życia aby nie byli głodni,brudni i chorzy i zostawić w spokoju.Zmuszaniei dyscyplinowanie skrajną biedą,zimnem i chorobami jest bardzo drogie.Gdy chorują będąc już bezdomni na gruźlicę i mają sączące się trudne do wyloeczenia rany rozsiewają tyle chorób, że taniej byłoby zapewnić im utrzymanie.Zarażonych też trzeba przecież leczyć co dużo kosztuje. Skandynawowie to rozgryźli.Ci co nie chcą pracować lub się do tego nie nadają niech nie zawracają głowy innym mając na skromne utrzymanie.Tak wychodzi taniej i lepiej dla gospodarki niż wieczne próby zagonienia alkoholików i chorych psychicznie do pracowania do czego się po prostu nie nadają i sieją tylko zamieszanie w miejscach pracy gdzie ich pod przymusem i groźbami i licznymi etatami pracowników socjalnych zmuszą by poszli. Zmuszeni pójdą i co?Przeszkolić trzeba,dać odzież roboczą a oni i tak po pierwszej pensji rzucą robotę albo ich z tej roboty trzeba wywalić bo się nie nadają.
    http://www.stachurska.eu/?p=6146
    ,,Zaledwie 77% Norwegów i Islandczyków w wieku produkcyjnym jest zatrudnionych (dla Dani i Szwecji ten wskaźnik jest jeszcze niższy i wynosi żałosne 75% i 73%) przy średniej dla OECD na poziomie 68% i wskaźniku dla Polski poniżej 60%. Oto do czego prowadzi hojna pomoc społeczna.”
    ,,Proszę zwrócić uwagę na kategorie ?przedsiębiorczość motywowana koniecznością? (zwolnili mnie z pracy, przymieram głodem, założę własny biznes by mieć co jeść) i ?przedsiębiorczość motywowaną szansą na poprawę? (mam dobrą pracę ale dostrzegam interesującą niszę rynkową). Oto straszliwe efekty państwa opiekuńczego w całej okazałości: ludzie zakładają firmy bo dostrzegają szansę na spieniężenie własnych zdolności i pracowitości a nie dlatego, że nie widzą innych sposobów utrzymania rodziny”
    Gdy zastanawiamy się dlaczego z Polski tylu ludzi wyjeżdża odpowiedź jest prosta:chcąć uczciwie pracować będziesz w Polsce harował jak wół za małe pieniądze, za które nie utrzymasz rodziny.Są kraje gdzie ciężko pracując utrzymasz rodzinę i na dodatek odłożysz kasę na studia dla dzieci.DOpóki w Polsce nie będzie tak, że uczciwie pracując normalnie żyjesz i odkładasz a nie bierzesz pożyczki w providencie nic się nie zmieni.
    http://strajk.eu/raport-zaharowany-jak-polak-dluzej-pracuja-tylko-leniwi-grecy/

  18. sandvinik 09.01.2017 02:30

    ale nam zawsze wychodzą dyskusje Polsko-Polskie… wszyscy zgadzamy się że jest źle, wszyscy robimy za ekspertów przez duże X i oczywiście racja każdego jedyna. skupmy się na sobie-zadanie każdego to zadbanie o siebie i rodzinę jak umie i potrafi. jeden na cieplutkim foteliku wójta, drugi na zapomodze zbierając złom, jagody, plus sezonowe-tak długo jak rachunki na zero, garnek pełny i opał na zime to guzik to kogo obchodzi jak sobie radzi-byle bez krzywdzenia innych.

    500+ bokiem wychodzi mieszczuchom, zwłaszcza DINK-om, ale ja uważam że to jest potrzebne-nawet żeby zmienili zasady i dawali dopiero 1500 zaczynając od 3 dziecka a na pierwsze dwa wała ale jak ktoś ładnie podkreślił konstytucja i opozycja.

    inna sprawa że jak ktoś sobie wywiał na emigracje i sam o sobie dumnie mówi emigrant to przypominam że już go tu nie ma, więc moralizatorstwo i uświadamianie jest nie na miejscu-bo albo ktoś jest za głupi albo za tchórzliwy żeby sobie radzić w tym trudnym kraju albo zero-patriota.

    jakkolwiek generalizuje więc na pewno są wyjątki.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.