28 lat od katastrofy w Czarnobylu

Opublikowano: 27.04.2014 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 600

Katastrofa elektrowni jądrowej w Czarnobylu miała miejsce 28 lat temu – 26 kwietnia 1986 roku. W wyniku przegrzania reaktora doszło do wybuchu wodoru, pożaru, oraz rozprzestrzenienia substancji promieniotwórczych. Był to efekt testu, który miał być przeprowadzony dwa lata wcześniej. Jednak wówczas jego wykonanie zagrażało przedplanowemu oddaniu reaktora do eksploatacji, więc odłożono go na później, łamiąc jeden z przepisów eksploatacji reaktorów.

Wypadek miał miejsce w reaktorze jądrowym bloku energetycznego nr 4 elektrowni atomowej w Czarnobylu w pobliżu miasta Prypeć na Ukrainie. Doszło do przegrzania i częściowego stopienia rdzenia reaktora i chemicznego wybuchu wodoru powstałego w wyniku nieprawidłowo przeprowadzonego testu bezpieczeństwa systemu chłodzenia reaktora, co spowodowało jego przegrzanie. Została rozerwana obudowa reaktora i budynek w którym się mieścił. Doszło do bezpośredniej emisji do atmosfery i otoczenia elektrowni radioaktywnego pyłu grafitu, oraz uranu z wnętrza reaktora.

W XX wieku była to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej i jedna z największych katastrof przemysłowych. Razem z katastrofą w elektrowni jądrowej Fukushima I została zakwalifikowana do siódmego, najwyższego stopnia w skali INES.

W wyniku awarii skażeniu promieniotwórczemu uległ obszar od 125 000 do 146 000 km2 terenu na pograniczu Białorusi, Ukrainy i Rosji, a wyemitowana z uszkodzonego reaktora chmura radioaktywna rozprzestrzeniła się po całej Europie. W efekcie skażenia ewakuowano i przesiedlono ponad 350 000 osób.

Autor: mg
Na podstawie: wikipedia.org, twitter.com
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. niewolnik 27.04.2014 17:53

    Szkoda że ta nauka poszła w las i człowiek nadal chce być mądrzejszy niż jest.

  2. Murphy 27.04.2014 18:58

    W USA przez 10 lat przeprowadzano badania nad reaktorem który by nie produkował radioaktywnych śmieci a w dodatku jeszcze mógł spalać odpady radioaktywne z innych reaktorów i nie był podatny na zniszczenie w przypadku braku chłodzenia (sam się bezpiecznie wyłączał). No ale niestety nie wdrożono go do produkcji, bo politycy przegłosowali projekt. Pewnie przez to że nie produkował zubożonego uranu z którego można by produkować broń.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.