250 tys. podpisów przeciw ustawie dezubekizacyjnej
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP złożył 250 tys. podpisów pod projektem inicjatywy obywatelskiej, której celem jest likwidacja wszystkich zmian wprowadzonych tzw. ustawą dezubekizacyjną.
W grudniu ubiegłego roku Prawo i Sprawiedliwość przeforsowało radykalne obniżenie emerytur pracowników służb mundurowych PRL-u. Zgodnie z ustawą od października 2017 r. emerytury i renty mundurowe byłych funkcjonariuszy SB, następnie pracujących po 1990 roku w formacjach mundurowych, nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (czyli emerytury maksimum 2,1 tys. zł brutto, a renty 1,6 tys. zł).
Zgodnie z ustawą przeforsowaną przez PiS i podpisaną przez prezydenta wystarczy jeden dzień pracy w służbach bezpieczeństwa w okresie PRL, aby emerytura mundurowa została obniżona.
W zbieraniu podpisów pod projektem sprzeciwiającym się ustawie dezubekizacyjnej ważną rolę odegrał Sojusz Lewicy Demokratycznej, a pełnomocnikiem inicjatywy z ramienia SLD był Andrzej Rozenek.
Rozenek podkreślił, że w wyniku ustawy śmierć poniosło już 31 osób. Poinformował też, iż odbyło się ponad 60 spotkań związanych z inicjatywą, w których udział wzięło ponad 10 tys. osób. Inicjatorzy akcji wskazali też, że ustawa dezubekizacyjna zakłada odpowiedzialność zbiorową oraz odebrała części obywateli prawa nabyte. Politycy SLD, Bogusław Liberadzki oraz Janusz Zemke, stawiali też kwestie emerytur mundurowych na forum Parlamentu Europejskiego. Po złożeniu podpisów w Kancelarii Sejmu, przed gmachem parlamentu odbyła się kilkutysięczna demonstracja poparcia dla obywatelskiego projektu ustawy.
Autorstwo: Piotr Szumlewicz
Źródło: Lewica.pl