24 lata więzienia za odmowę noszenia hidżabu

24 lata – to czas, jaki ma spędzić za kratami Saba Kord Afszari. Sąd w Teheranie nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących. Mało tego, wyrok został zwiększony o połowę z powodu wcześniejszych „licznych zarzutów” i wcześniejszej aktywności skazanej.

https://www.youtube.com/watch?v=xI8EP6s9vFc

Afszari stanęła przed sądem 19 sierpnia, oskarżona o „szerzenie zepsucia i prostytucji poprzez zdjęcie hidżabu i chodzenie bez niego”, a także o „nielegalne zgromadzenie i zmowę”. Wczoraj ogłoszono wyrok.

Afshari została aresztowana w sierpniu 2018 roku w parku Studenckim w Teheranie i osadzona najpierw w więzieniu Qarchak, a potem na oddziale kobiecym w więzieniu Ewin. Pierwszy wyrok opiewał na rok pozbawienia wolności za zakłócanie porządku publicznego. Została wypuszczona przed terminem w lutym 2019 roku na mocy amnestii. Jednak aktywistka utrzymywała, że jej wypuszczenie to farsa i przedstawienie rozegrane przez urzędników państwowych.

Będąc na wolności Saba Kord Afszari wielokrotnie krytycznie wypowiadała się o fatalnej sytuacji w dziedzinie praw człowieka w Iranie. „Kiedy na własne oczy zobaczyłem sytuację w więzieniach, szczególnie w Qarchak, doszedłem do wniosku, że my w Iranie mamy tylko prawa człowieka tylko teoretycznie. W rzeczywistości w Iranie nie ma praw człowieka, nie mówiąc już o przestrzeganiu praw człowieka w więzieniach” – mówiła Afshari.

Administracja próbowała wywierać na nią naciski inwigilując ją i aresztując jej matkę Rahele Ahmadi, ale niczego nie osiągnęli.

Afshari została ponownie aresztowana na początku czerwca 2019 roku, zabrana do więzienia Qarchak, a następnie przeniesiona na oddział 2A w więzieniu Ewin, owianym złą sławą z uwagi na liczne przypadki znęcania się nad przetrzymywanymi i tortur. Oddział ten jest pod kontrolą Departamentu Wywiadu Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Potem została skierowana ponownie na oddział kobiecy w Ewin, gdzie pozostaje po ogłoszeniu wyroku.

Autorstwo: Maciej Wiśniowski
Źródło: Strajk.eu