12-letni chłopiec okazał się być dorosłym dżihadystą
Nie umilkły echa wieści o dorosłych „dzieciach” z Calais, zmierzających do Wielkiej Brytanii, reszta Europy również chce pokazać się z podobnej strony. Tym razem trafiło na Szwecję – gdzie matka zaadoptowanego dwunastolatka odkryła, że tak naprawdę był on 21-letnim dżihadystą.
Rosie, Szwedka o niezwykle dobrym sercu wzruszyła się historią młodego Jamala – uciekiniera przed wojną, który trafił do Europy prosto z Afganistanu. Wysłany do niej przez opiekę społeczną, postanowiła zająć się biedną sierotą najlepiej jak potrafiła. Szybko jednak jej zapał ostygł – zaobserwowała u swojego nowego wychowanka nienaturalny zarost, a podczas zajęć wspinaczkowych odznaczał się nadzwyczajną siłą i zwinnością, biorąc pod uwagę jego wiek. Bez problemu rozłożył także broń na strzelnicy.
Mężczyzna, po przebadaniu uzębienia, okazał się mieć około 21 lat. Ponadto na jego telefonie znaleziono materiały o treści talibańskiej, jak również zawierające przemoc wobec małoletnich. Po przeprowadzeniu śledztwa potwierdziło się, że przebywał on wcześniej w terrorystycznym obozie szkoleniowym.
Według Rosie, ostatnimi słowami, jakie usłyszała od Jamala było „Zabiję cię i wiem, gdzie są twoje dzieci!”. Prawdopodobnie wyleczy się ona z dobroczynności, szczęśliwie, przed jakąś straszną tragedią. Pytanie brzmi, jak wielu podobnych do Jamala „dzieci” krąży teraz po Europie?
Autorstwo: DoritosNachoCheese
Na podstawie: DailyMail.co.uk
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl