1000 opon przeciwko reformie edukacji

Opublikowano: 27.03.2017 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 683

Przedwczoraj właśnie tyle opon przyniesiono pod siedzibę MEN. Nauczyciele i rodzice domagali się natychmiastowego wycofania reformy edukacji przez Annę Zalewską.

Opony zostały przyniesione przez demonstrantów w nawiązaniu do protestów górniczych. Przyjechali nauczyciele i rodzice uczniów z całej Polski. Głos zabierali protestujący z Lublina, Łodzi, Oławy, Wiechlic. Przemawiali także psycholog Wojciech Eichelberger i Sławomir Broniarz, szef ZNP. Protest organizowała koalicja „Nie dla chaosu w szkole”.

“Do tej pory byliśmy bardzo merytoryczni, mówiliśmy, prosiliśmy, informowaliśmy, składaliśmy petycje, przedstawiciele rodziców, nauczycieli byli u pana prezydenta z prośbą by zawetował ustawę i ją podpisał. Dlatego dzisiaj musimy powiedzieć: dość” – oświadczył na początku Artur Sierawski, nauczyciel historii, jeden ze współorganiozatorów.

„Rodzice przeciwko reformie edukacji”, „Koalicja “nie dla chaosu w szkole””, „Tak dla edukacji – nie indoktrynacji”, „Nie likwidujcie naszego gimnazjum” – takie hasła pojawiały się na transparentach. Prócz tego wzywano do poparcia wielkiego strajku nauczycieli, który ma się odbyć 31 marca. Rodzice postanowili, że w ramach protestów nie poślą swoich dzieci do szkoły 10 kwietnia, a potem 10 maja.

“Politycy nie wychowają nam dzieci. Spór o szkołę, to nie spór o technikalia, o harmonogramy, o to, czy jest gimnazjum, czy go nie ma. Spór jest zawsze sporem o wartości, jest to spór o model człowieka i ten spór trwa nieustannie. Politycy, mimo że czasami deklarują w dobrej wierze, iż bardzo im zależy na wychowaniu dzieci i młodzieży, tak naprawdę dążą do tego, by wyprodukować jak największą liczbę ludzi, którzy podzielają ich polityczne, ideologiczne i światopoglądowe obsesje. Pracują nad tym, by wychować sobie elektorat” – mówił Wojciech Eichelberger.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Radek 27.03.2017 15:57

    Trzeba usunąć obowiązek szkolny… i nie będzie problemu. Do tego zmienić przepisy tak aby wiek pójścia do szkoły był nie taki sztywny, możliwość pójścia dziecka od razu do dowolnej klasy po zdaniu egzaminu/ uznaniu nauczycieli, że się nadaje.
    Do tego klasy gdzie starsze dzieci uczą młodsze. Wprowadzić też naukę krytycznego myślenia i logiki.

  2. Aida 28.03.2017 23:29

    Moje dziecko 31 idzie do szkoły, mam gdzieś ten protest.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.